Miedwiediew grozi. Znalazł powód dla wypowiedzenia wojny

Dmitrij Miedwiediew, były prezydent Federacji Rosyjskiej, a obecnie wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa Rosji, znany jest, z tego że straszy kraje Zachodu ewentualną wojną. Teraz przyznał, że aresztowanie urzędników innych krajów może być powodem do wypowiedzenia wojny.

.Miedwiediew znów grozi wojną. Wskazał scenariusz
Źródło zdjęć: © Getty Images | Contributor#8523328
Jakub Artych

Wiele informacji, które podają rosyjskie media państwowe czy kremlowscy oficjele, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony Federacji Rosyjskiej.

Były prezydent Rosji w ostatnich miesiącach wielokrotnie zarzucał USA i europejskim krajom, że roszczą sobie prawo do "wysyłania wszelkiej broni Ukrainie", przy czym "wszystkie inne państwa nie mogą pomagać Rosji".

Miedwiediew tłumaczył w taki sposób, jakby to Rosja została napadnięta przez wrogi kraj. A przecież to Rosja stoi za inwazją w Ukrainie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Wróg zbiera siły". Pokazali, jak wygląda front pod Czasiw Jarem

Teraz wygłosił swoją mowę podczas Międzynarodowego Forum Prawnego (SPBILF). Wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa Rosji przyznał, że aresztowanie urzędników innych krajów może być powodem do wypowiedzenia wojny.

Taka była jego reakcja na fakt, że 25 czerwca Międzynarodowy Trybunał Karny (MTK) wydał nakazy aresztowania byłego ministra obrony i sekretarza Rady Bezpieczeństwa Rosji Siergieja Szojgu oraz szefa Sztabu Generalnego Walerija Gierasimowa.

Wykonanie decyzji o aresztowaniu jego urzędników, nielegalnej i nieskutecznej w stosunku do konkretnego państwa, może być aktem wypowiedzenia wojny - powiedział Miedwiediew na posiedzeniu plenarnym Międzynarodowego Forum Prawnego w Petersburgu.

Ogromne straty Rosji w wojnie

Wojna w Ukrainie trwa już blisko 2,5 roku. Ile istnień w tym czasie pochłonęła? Szacunki różnią się w zależności od źródła, ale na wojnie zginęły na pewno dziesiątki, a może nawet setki tysięcy żołnierzy.

Amerykański dziennik "The New York Times", powołując się na dane NATO i zachodnich wywiadów, informuje że szczególnie krwawy był maj bieżącego roku. W ciągu tego miesiąca Rosja miała ponieść ogromne straty. Każdego dnia miało ginąć lub ponosić obrażenia tysiąc rosyjskich żołnierzy - twierdzi dziennik.

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 15.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 15.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Europa planuje misję wojskową na Ukrainie? Szczegóły rozmów w Berlinie
Europa planuje misję wojskową na Ukrainie? Szczegóły rozmów w Berlinie
Śmiertelny wypadek na Orlej Perci. Nie żyje 20-latek. Podróżował samotnie
Śmiertelny wypadek na Orlej Perci. Nie żyje 20-latek. Podróżował samotnie
Powódź zabrała im dojazd do domu. "Gmina nie ma możliwości odbudowania"
Powódź zabrała im dojazd do domu. "Gmina nie ma możliwości odbudowania"
Mieli zabić 70 jaskółek w Umianowicach. Jest akt oskarżenia
Mieli zabić 70 jaskółek w Umianowicach. Jest akt oskarżenia
Zmarła 37-letnia ofiara pożaru w Gęsi. Osierociła 15-letniego syna
Zmarła 37-letnia ofiara pożaru w Gęsi. Osierociła 15-letniego syna
Skandaliczne słowa Trumpa po śmierci Reinera. "Doprowadzał ludzi do szaleństwa"
Skandaliczne słowa Trumpa po śmierci Reinera. "Doprowadzał ludzi do szaleństwa"
Ukraińskie drony w akcji. Rosyjski okręt podwodny nie miał szans
Ukraińskie drony w akcji. Rosyjski okręt podwodny nie miał szans
Młody Jezus bez brody. Odkrycie archeologów zadziwia
Młody Jezus bez brody. Odkrycie archeologów zadziwia
Zagrożenie w Tatrach. TPN ostrzega narciarzy
Zagrożenie w Tatrach. TPN ostrzega narciarzy
Niemieccy rolnicy mają dość. Protestują pod Lidlami
Niemieccy rolnicy mają dość. Protestują pod Lidlami
Atak terrorystyczny w Sydney. Są nowe informacje ws. zamachowca
Atak terrorystyczny w Sydney. Są nowe informacje ws. zamachowca
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja serwisu o2