Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Watykan potwierdza.

Zmarł papież Franciszek

Malwina Witkowska
Malwina Witkowska | 

Mieszkańcy Krakowa żyją w strachu. Wataha opanowała okolice

35

Na krakowskim osiedlu Ruczaj dziki stały się nieodłącznym elementem krajobrazu, pojawiając się regularnie w okolicach stawów. Jak informuje "Gazeta Krakowska" problem z dzikami staje się coraz bardziej uciążliwy. Mieszkańcy są zaniepokojeni i obawiają się o swoje bezpieczeństwo.

Mieszkańcy Krakowa żyją w strachu. Wataha opanowała okolice
Wataha dzików opanowała Ruczaj (Pexels)

Na krakowskim osiedlu Ruczaj dziki stały się nieodłącznym elementem miejskiego krajobrazu. Jak informuje "Gazeta Krakowska", całe watahy dzików regularnie pojawiają się w okolicach stawów, nie bojąc się ani ludzi, ani przejeżdżających samochodów. Mieszkańcy tej części miasta są coraz bardziej zaniepokojeni, obawiając się o swoje bezpieczeństwo oraz bezpieczeństwo swoich zwierząt.

Problem obecności dzików na Ruczaju jest coraz poważniejszy. Mieszkańcy wielokrotnie zgłaszali ten problem radnym Dzielnicy VIII Dębniki, apelując o podjęcie skutecznych działań. Pomimo tych apeli oraz prośby skierowanej do prezydenta Krakowa, sytuacja wciąż nie ulega poprawie. Dziki coraz częściej pojawiają się na chodnikach, trawnikach, a ich obecność staje się coraz bardziej uciążliwa i niepokojąca.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Halo Polacy". Niedoceniane zakątki Niemiec. "Jest tyle pięknych miejsc do zobaczenia"

Dziki opanowały Kraków. Mieszkańcy bezradni

Na terenie kampusu Uniwersytetu Jagiellońskiego ustawiono odłownię, jednak próby relokacji dzików poza miasto nie przynoszą długofalowych rezultatów. Jak informuje "Gazeta Krakowska", zwierzęta, mimo usunięcia ich z osiedli, szybko wracają, co potwierdzają mieszkańcy, którzy widują dziki zarówno w dzień, jak i w nocy.

Radni Dzielnicy VIII apelują do mieszkańców o zachowanie ostrożności. Zdecydowanie zalecają, by nie dokarmiać dzików, zabezpieczać śmietniki przed dostępem zwierząt oraz trzymać psy na smyczy, szczególnie podczas spacerów. Mimo tych zaleceń problem wciąż narasta, a mieszkańcy czują się bezradni wobec tej sytuacji.

Pogotowie interwencyjne ds. dzikich zwierząt oraz Polski Związek Łowiecki podejmują działania w reakcji na zgłoszenia, jednak efekty ich pracy wciąż nie są wystarczająco zadowalające. Jak podkreśla "Gazeta Krakowska", mieszkańcy Ruczaju wciąż czekają na skuteczne rozwiązanie tego coraz bardziej uciążliwego problemu.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Koszmar na Malediwach. Rosjankę chwycił rekin. "Ból niewyobrażalny"
Sceny z festiwalu. Byk wpadł w tłum gapiów
Zabili jej syna. Tak wspomina rozmowę z papieżem. "Odczuł nasz ból"
Scena ze szlaku w Tatrach. Eksperci: nie dotykaj i nie zabieraj
Papież Franciszek nie żyje. Ekspert o następcy: "Człowiek środka"
"Szczekanie NATO", "wielka Rosja" i "zbyt dużo gejów". Po słowach papieża wrzało
Co dalej ze zmianami papieża Franciszka? "Zaskoczyła nas jego śmierć"
Lany poniedziałek w 2000 roku. Dziś Polska byłaby oburzona takim zachowaniem
Kluczowe cytaty papieża. Mówił o wojnie, homoseksualistach, migrantach
Tłumy w Tatrach. Pokazali, co dzieje się na szlaku
Tłumy w Watykanie żegnają papieża. Są też wierni z Polski
Papież Franciszek nie żyje. Tak mówił o aborcji i pedofilii w Kościele
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić