Mieszkańcy Śremu wyszli na ulicę. To pokłosie jatki nad jeziorem

Ostra reakcja mieszkańców na brutalne zdarzenie w Śremie. Na ulicach pojawiły się tzw. patrole obywatelskie. Grupy ludzi kontrolują, czy w przestrzeni publicznej jest bezpiecznie. Patrolom, jak pokazują udostępnione w sieci filmy, przyglądają się policjanci.

Patrole obywatelskie na ulicach Śremu i KórnikaPatrole obywatelskie na ulicach Śremu i Kórnika
Źródło zdjęć: © X | poznan_moment
Marcin Lewicki

Przypomnijmy, że w sobotę (07.09) doszło w Śremie do niezwykle brutalnej bójki. Pięciu obcokrajowców z Ameryki Południowej pobiło dwóch Polaków. Ofiary trafiły do szpitala. Czterem napastnikom grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności. Najbardziej agresywny mężczyzna może trafić do więzienia na dożywocie.

W odpowiedzi na krwawe zdarzenie, mieszkańcy Śremu i oddalonego o 20 kilometrów Kórnika zorganizowali piesze patrole obywatelskie. Na nagraniach dostępnych w sieci widać, jak grupa kilkudziesięciu osób przemierza miejskie drogi.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Chciał dokonać napadu. Dotkliwie go pobili

W Kórniku mieszkańcy spotkali się wieczorem, około godziny 19:00. Przez długi czas wspólnie patrolowali kolejne ulice w niewielkim, wielkopolskim mieście, relacjonuje profil Poznań Moment.

W jakim celu? Dziennikarze portalu gminakornik.pl napisali, że mieszkańcy postanowili "wziąć sprawy w swoje ręce". Mieszkańcy Kórnika czy Śremu piszą, że nie czują się bezpiecznie, a patrole mają być sposobem na zachowanie porządku w tych dwóch miejscowościach.

Policja przygląda się patrolom. Funkcjonariusze podążają za grupą

Jak widać na opublikowanych w sieci nagraniach, patrole obywatelskie mają dodatkową obstawę. Podążają za nimi grupy policjantów w mundurach. Funkcjonariuszy widać zarówno na nagraniu z Kórnika, jak i w trakcie marszu w Śremie.

Policja postanowiła przyjrzeć się temu wydarzeniu i szła za zgromadzonymi ludźmi - informują autorzy profilu poznan_moment, opisując nagranie udostępnione w serwisie X.
Wybrane dla Ciebie
W OBI nie kupisz fajerwerków. "Dbając o dobro zwierząt i środowiska"
W OBI nie kupisz fajerwerków. "Dbając o dobro zwierząt i środowiska"
Rzym bez fajerwerków na sylwestra. Zapadła decyzja
Rzym bez fajerwerków na sylwestra. Zapadła decyzja
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"
Burza wokół reklamy piwa ze św. Mikołajem. "To jest nieetyczne"
Burza wokół reklamy piwa ze św. Mikołajem. "To jest nieetyczne"
Afera wokół SFP. Wydali na alkohol prawie 1 mln 245 tys. zł
Afera wokół SFP. Wydali na alkohol prawie 1 mln 245 tys. zł
Uciekał przez policjantami. Wbiegł na zbiornik wodny. Lód się załamał
Uciekał przez policjantami. Wbiegł na zbiornik wodny. Lód się załamał
56-latka myślała, że poznała marynarza. Straciła 400 tys. zł
56-latka myślała, że poznała marynarza. Straciła 400 tys. zł
Sprawa Krzysztofa Kononowicza została umorzona
Sprawa Krzysztofa Kononowicza została umorzona
Zima da nam się we znaki. Na termometrach nawet minus 17 st. C
Zima da nam się we znaki. Na termometrach nawet minus 17 st. C
Eksperci o zakończeniu wojny w Ukrainie w 2026 r. Małe szanse
Eksperci o zakończeniu wojny w Ukrainie w 2026 r. Małe szanse
-14 st. C. Ruszył nad Morskie Oko. Ludzie przecierają oczy
-14 st. C. Ruszył nad Morskie Oko. Ludzie przecierają oczy
Zaginiona Polka w Londynie. Co się stało z Angeliką Drewicz?
Zaginiona Polka w Londynie. Co się stało z Angeliką Drewicz?