Milioner-pedofil zabawiał się w królewskiej rezydencji? Nowe fakty

36

Ruszył proces zaoczny Jeffreya Epsteina, amerykańskiego milionera oskarżonego o pedofilię i handel ludźmi, który w sierpniu 2019 roku popełnił samobójstwo. W przestępczym procederze pomagać miała mu przyjaciółka, Ghislaine Maxwell. Teraz światło dzienne ujrzała fotografia, która stawia brytyjską rodzinę królewską w kłopotliwej sytuacji.

Milioner-pedofil zabawiał się w królewskiej rezydencji? Nowe fakty
Jeffrey Epstein i Ghislaine Maxwell mieli wspólnie przebywać w królewskiej rezydencji Balmoral (Dystrykt Południowy Prokuratury w Nowym Jorku)

Zdjęcie zostało najprawdopodobniej wykonane w 1999 roku. Do mieszczącej się w Szkocji posiadłości Balmoral miał zaprosić Epsteina i Maxwell książę Andrzej. Fotografia to jeden z dowodów przeciwko 59-latce, która usłyszała zarzuty stręczycielstwa, zmuszania nieletnich do czynności seksualnych, krzywoprzysięstwa i handlu ludźmi.

Ghislaine Maxwell oskarżona. Miała pomagać Epsteinowi

Zeznania wskazują, że Jeffrey Epstein zwabiał do swojego domu nieletnie dziewczyny. Tam zmuszał je do świadczenia usług seksualnych. Miał stworzyć całą siatkę handlu ludźmi. Milioner nie odpowie jednak za swoje czyny – w sierpniu 2019 roku popełnił samobójstwo w nowojorskim areszcie.

Wychodzi jednak na to, że długa odsiadka może czekać Ghislaine Maxwell. Co najmniej cztery kobiety zeznały, że przyjaciółka Epsteina uczestniczyła w całym procederze.

Żerowała na bezbronnych młodych dziewczynach, manipulowała nimi i szykowała je do bycia wykorzystywanymi seksualnie – opisała na początku procesu wiceprokurator okręgowa Lara Pomerantz.

Szokujący przestępczy proceder milionera. Na jaw wychodzą nowe fakty

Sama Maxwell odpiera wszelkie zarzuty. Twierdzi, że nie miała nic wspólnego z mroczną działalnością finansisty. Śledczy mają jednak odmienne zdanie w tej sprawie.

Zdjęcia – takie jak to z Balmoral – mają wskazywać, że Ghislaine Maxwell była z Epsteinem w bliskich relacjach. Na innej fotografii widać, jak kobieta masuje milionerowi stopy. Na kolejnym zdjęciu para się całuje. Po tych dowodach, Maxwell została nazwana przez prokuraturę "partnerką w zbrodni".

Wcześniej kluczowym dowodem w sprawie miał być czarny notatnik Maxwell, zawierający nazwiska i dane kontaktowe osób tworzących siatkę handlu ludźmi. Na komputerze kobiety znaleziono także plik z ogłoszeniem zachęcającym do pracy w willi Epsteina. Według amerykańskiego prawa, 59-latce grozi nawet 80 lat więzienia.

Obejrzyj także: Ferdynand Grüning. Gwałcił i zabijał dzieci w II RP. Historia "Wampira z Łodzi"

Autor: JKM
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić