Angelika Karpińska| 

"Młotek" z Wołomina w rękach policji. Działał na szeroką skalę

34

Śledczy zatrzymali 37-letniego mieszkańca Wołomina o pseudonimie "Młotek". Mężczyzna był właścicielem kilku posesji, na których rozmontowywano kradzione auta. 37-latek usłyszał zarzut paserstwa częściami samochodowymi.

"Młotek" z Wołomina w rękach policji. Działał na szeroką skalę
Policja zatrzymała właściciela kilku "dziupli samochodowych" (Policja)

Policjanci ustalili, że na terenie powiatu wołomińskiego i wyszkowskiego znajduje się pięć "dziupli samochodowych". Dochodziło w nich do nielegalnego demontażu kradzionych pojazdów. Części samochodowe były następnie sprzedawane na portalach internetowych.

Śledczy zabezpieczyli silniki, skrzynie biegów, elementy elektroniczne pojazdów oraz karoserie samochodowe. Pochodziły one z co najmniej 11 pojazdów tzw. grupy "japońskiej". Samochody zostały skradzione na terenie Warszawy.

W trakcie dalszych działań skontrolowano kolejne posesje, na których odnaleziono więcej skradzionych aut i części samochodowych. Mundurowym udało się również ustalić, że głównym organizatorem kilku dziupli samochodowych jest 37-letni mieszkaniec Wołomina pseudonim "Młotek".

Na działce w Kicinach policjanci zatrzymali też dwóch mężczyzn w wieku 37 i 32 lat, którzy pomagali w przestępstwie. Wszyscy zatrzymani zostali objęci policyjnym dozorem.

Zatrzymany 37-latek ps. "Młotek" usłyszał zarzut paserstwa i podobnie jak pozostali dwaj zatrzymani został objęty policyjnym dozorem. Wszyscy mają obowiązek 4 razy w tygodniu zgłaszać się na Policję. Nie mogą także kontaktować się ze sobą - informuje Edyta Adamus z Komendy Stołecznej Policji.

Zobacz także: Wysadzali bankomaty w całej Polsce. Złodzieje ukradli ponad 1,5 miliona złotych

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić