Mocne nagranie z Tatr. Miał dużo szczęścia

Góry są bardzo niebezpieczne, nawet jak jest się dobrze przygotowanym. Trzeba uważać na każdym kroku. Najdobitniej przekonał się o tym mężczyzna, który zjechał kilkanaście metrów w dół. Nagranie trafiło do sieci.

.Mocne nagranie z Tatr. Miał dużo szczęścia
Źródło zdjęć: © Facebook
Jakub Artych

TOPR (Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe) wielokrotnie apeluje o rozsądek i odpowiednie przygotowanie przed wyprawą w góry. - Tatry to nie spacer po parku - podkreślają ratownicy. Nawet popularne szlaki potrafią zmienić się w pułapki, szczególnie w okresie wiosennych roztopów lub zimowych oblodzeń.

Każdy, kto wychodzi w góry, musi zdawać sobie sprawę z ryzyka - mówi jeden z ratowników TOPR. - Nie wystarczy aplikacja pogodowa. Trzeba mieć wiedzę, sprzęt i umiejętności.

Nawet posiadając wspomnianą wiedzę, sprzęt i doświadczenie, może dojść do niebezpiecznego zdarzenia. W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie mężczyzny, który zjechał kilkanaście metrów w dół.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Chłopcy mieli zielone światło. Kobieta się nie zatrzymała

Góry są jednak bardzo niebezpieczne, nawet jak się dobrze przygotowanym, trzeba uważać na każdym kroku, mi tu brakło doświadczenia zarówno przy hamowaniu czekanem jak i ocenie potencjalnego niebezpieczeństwa (ten fragment wydawał mi się dość łatwy, warunki dobre, raki trzymały jak złe, śnieg twardy i zmrożony) - generalnie trzeba było schodzić tyłem a nie przodem jak ja - napisał mężczyzna.

Tatry. Statystyki, które dają do myślenia

W ostatnich latach rośnie liczba akcji ratunkowych w Tatrach. W 2024 roku TOPR przeprowadził ponad 900 interwencji, z czego znaczna część dotyczyła turystów zaskoczonych trudnymi warunkami lub poszkodowanych w wyniku nieodpowiedniego przygotowania. Każda taka akcja to nie tylko ogromne koszty, ale także ryzyko dla życia ratowników.

Tatry nie wybaczają błędów. Dlatego tak ważna jest edukacja turystów i promowanie kultury odpowiedzialnego podróżowania. Coraz więcej mówi się o wprowadzeniu obowiązkowych szkoleń górskich dla osób wybierających się na trudniejsze szlaki, a także o lepszym oznaczaniu tras sezonowo zamkniętych lub niebezpiecznych.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Burza wokół reklamy piwa ze św. Mikołajem. "To jest nieetyczne"
Burza wokół reklamy piwa ze św. Mikołajem. "To jest nieetyczne"
Afera wokół SFP. Wydali na alkohol prawie 1 mln 245 tys. zł
Afera wokół SFP. Wydali na alkohol prawie 1 mln 245 tys. zł
Uciekał przez policjantami. Wbiegł na zbiornik wodny. Lód się załamał
Uciekał przez policjantami. Wbiegł na zbiornik wodny. Lód się załamał
56-latka myślała, że poznała marynarza. Straciła 400 tys. zł
56-latka myślała, że poznała marynarza. Straciła 400 tys. zł
Sprawa Krzysztofa Kononowicza została umorzona
Sprawa Krzysztofa Kononowicza została umorzona
Zima da nam się we znaki. Na termometrach nawet minus 17 st. C
Zima da nam się we znaki. Na termometrach nawet minus 17 st. C
Eksperci o zakończeniu wojny w Ukrainie w 2026 r. Małe szanse
Eksperci o zakończeniu wojny w Ukrainie w 2026 r. Małe szanse
-14 st. C. Ruszył nad Morskie Oko. Ludzie przecierają oczy
-14 st. C. Ruszył nad Morskie Oko. Ludzie przecierają oczy
Zaginiona Polka w Londynie. Co się stało z Angeliką Drewicz?
Zaginiona Polka w Londynie. Co się stało z Angeliką Drewicz?
Aż zrobił zdjęcie. Zaskoczenie przy kasie samoobsługowej w Biedronce
Aż zrobił zdjęcie. Zaskoczenie przy kasie samoobsługowej w Biedronce
Szybka sałatka z tortellini. Idealna na sylwestra
Szybka sałatka z tortellini. Idealna na sylwestra
Wykonała najgorszą renowację obrazu. Nie żyje Cecilia Giménez
Wykonała najgorszą renowację obrazu. Nie żyje Cecilia Giménez