aktualizacja 

Tragiczna śmierć Daniela Kellera. Fundusz Sprawiedliwości zabrał głos

377

Daniel Keller zginął w wybuchu kamienicy na Dębcu w Poznaniu (woj. wielkopolskie), do którego celowo doprowadził w 2018 roku Tomasz J. Zrozpaczona matka po śmierci syna liczyła na pomoc Funduszu Sprawiedliwości, specjalnego organu mającego wspierać ofiary przestępstw. Fundusz wyjaśnił, dlaczego nie jest to możliwe.

Tragiczna śmierć Daniela Kellera. Fundusz Sprawiedliwości zabrał głos
Daniel Keller zginął w wybuchu kamienicy (Wielkopolska Straż Pożarna)

O sprawie pisze "Fakt". To właśnie ten tabloid rozmawiał z 64-letnią Renatą Keller, kobietą, która straciła ukochanego syna Daniela. Koszmar rozegrał się 4 marca 2018 roku.

Sprawca Tomasz J. najpierw z zimną krwią zabił własną żonę Beatę, a następnie - próbując tuszować ślady morderstwa - doprowadził do uszkodzenia instalacji gazowej w całej kamienicy. To spowodowało potężny wybuch. Pięć niewinnych osób, w tym Daniel Keller, zginęło.

Fundusz Sprawiedliwości wyjaśnia, dlaczego nie wypłaci środków

Morderca usłyszał wyrok dożywotniego pozbawienia wolności. Decyzją sądu Renata Keller i jej córka w ramach zadośćuczynienia miały otrzymać od Tomasza J. prawie 200 tys. zł. Tak się jednak nie stało i nie stanie, gdyż mężczyzna pozostaje niewypłacalny.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Fundusz Sprawiedliwości. Pomoc prawna w Polsce

Zdruzgotana matka odezwała się więc do Funduszu Sprawiedliwości. - Ze środków Funduszu Sprawiedliwości nie są wypłacane nawiązki oraz zadośćuczynienia na rzecz osób pokrzywdzonych – opowiedział Fundusz Sprawiedliwości.

I wskazał, że siostra i matka Daniela, który zginął w wybuchu kamienicy, mogą otrzymać wsparcie psychologa, bony żywnościowe lub pieniądze na zakup odzieży i środków czystości - czytamy na fakt.pl.

Dotacje na rzecz organizacji katolickich

Tabloid zwraca tymczasem, że w okresie działania ministra Zbigniewa Ziobry Fundusz Sprawiedliwości udzielał wielomilionowych dotacji na rzecz rozmaitych organizacji katolickich.

Jako przykład "Fakt" podaje Fundację św. Benedykta z Poznania, organizującą pielgrzymki i rekolekcje. Otrzymała ona 4 mln zł. Zaś fundacje powiązane z o. Tadeuszem Rydzykiem mogły liczyć w sumie na 14 mln zł dotacji.

"Fakt" skierował zapytanie do Funduszu Sprawiedliwości, dlaczego wspiera organizacje religijne.

Powierzenie realizacji zadań ze środków Funduszu Sprawiedliwości następuje w drodze naboru wniosków lub otwartego konkursu ofert, a w uzasadnionych przypadkach możliwe jest zawarcie umowy na powierzenie zadania nieobjętego programem lub naborem wniosków – wskazał dla tabloidu FS.
Autor: PŁA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić