Musi rozebrać grób syna. 10 lat zbierała na niego pieniądze
Leanne Thompson z Grimsby w Stanach Zjednoczonych w 2010 roku pochowała swojego syna. Nie miała wówczas pieniędzy na grób, ale zaczęła odkładać na ten cel pieniądze. Kiedy po 10 latach udało jej się postawić nagrobek, usłyszała od władz, że musi go rozebrać. Zrozpaczona matka ma czas do 30 września.
W 2010 roku Leanne Thompson straciła 5-miesięcznego syna Calluma. Chłopiec zachorował na zapalenie płuc i niestety żadne wysiłki lekarzy nie pomogły. Dziecko zmarło nagle, po długiej walce z chorobą.
Musi rozebrać grób syna
Leanne była wówczas w trudnej sytuacji materialnej i nie mogła opłacić grobu swojego synka. Calluma pochowano w niezakrytym grobowcu.
Po 10 latach kobiecie udało się zebrać pieniądze i postawić nagrobek. Nie był z kamienia, a z plastiku. Dodatkowo został bogato ozdobiony m.in. postaciami z bajek Firma Agecroft Memorials podjęła się instalacji nagrobka, a lokalne władze wyraziły wszystkie konieczne zgody. Niestety po pewnym czasie zmieniły zdanie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dymisja w rządzie Ukrainy. "Mówiło się o tym od tygodni"
Władze stwierdziły nagle, że grób nie spełniał wymagań cmentarza w Grimsby. Uznano, że powinien zostać wykonany z kamienia, a nie plastiku. Leanne ma czas do 30 września, żeby rozebrać grób synka.
Jak przekazuje Daily Mail, Leanne nie ułożyła sobie życia po śmierci dziecka. Cierpi na depresję, którą pogarsza wizja rozebrania nagrobka. Rada Północno-Wschodniego Lincolnshire, wydała w tej sprawie oświadczenie.
Nasi pracownicy są zawsze gotowi pomóc rodzinom, jeśli mają jakiekolwiek pytania dotyczące przepisów dotyczących cmentarzy i ich stosowania w przypadku grobu bliskiej osoby. Przepisy obowiązują jednak od wielu lat i ważne jest, abyśmy w tak delikatnych sprawach traktowali wszystkich właścicieli grobów jednakowo. Wszystkie pomniki muszą zostać zainstalowane przez zarejestrowanego murarza pomników i spełniać brytyjskie standardy - wyjaśnia rada.