Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Sierż. Marcin Wilkowski, policjant żyrardowskiej drogówki, wracając z pracy, zauważył leżącego na drodze mężczyznę. Dzięki błyskawicznej reakcji poszkodowany trafił pod opiekę lekarzy.
Nawet po zakończeniu służby funkcjonariusze pozostają czujni i gotowi do działania. Doskonałym przykładem takiej postawy jest niedawne zdarzenie, w którym policjant, wracając nocą do domu, zauważył na drodze leżącego mężczyznę. Nie wahał się ani chwili - natychmiast zatrzymał samochód, by sprawdzić, czy potrzebna jest pomoc.
Niezwykły jarmark świąteczny. Mimo 30 st. C, cztery razy dziennie pada tu śnieg
Sytuacja była poważna, dlatego policjant szybko przystąpił do udzielania pierwszej pomocy, dbając zarówno o bezpieczeństwo poszkodowanego, jak i o właściwe zabezpieczenie miejsca zdarzenia.
Po wstępnej ocenie stanu mężczyzny sierż. Marcin Wilkowski wezwał zespół ratownictwa medycznego, pozostając z nim do czasu przyjazdu karetki. Przez cały czas monitorował jego stan, reagując na wszelkie niepokojące objawy i zapewniając mu wsparcie - relacjonuje sierż. szt. Monika Michalczyk, oficerka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Żyrardowie.
Zdarzenie pokazuje, jak ogromna odpowiedzialność spoczywa na funkcjonariuszach, a także jak ważne jest przygotowanie policjantów do działania w każdej sytuacji. Wiedza, umiejętności i opanowanie pozwalają im skutecznie reagować, niezależnie od tego, czy pełnią służbę, czy znajdują się poza nią.
Ich wiedza, umiejętności i poczucie obowiązku często decydują o zdrowiu, a nawet życiu innych ludzi. Służba w policji to nie tylko zawód, ale przede wszystkim misja oparta na gotowości do reagowania w sytuacjach zagrożenia oraz trosce o bezpieczeństwo społeczeństwa - dodaje sierż. szt. Monika Michalczyk.
Historia ta jest przypomnieniem, że praca policjanta to coś więcej niż codzienne obowiązki - to misja, w której każda decyzja, nawet podjęta poza służbą, może uratować ludzkie życie.