Nad Bałtykiem załamują ręce. "Coraz mniej ludzi"
"W nadmorskich miejscowościach jest mniej turystów niż w ubiegłych latach" - pisze nadmorski24.pl. Jednocześnie zauważono, że takie głosy słuchać od niektórych przedsiębiorców i pracowników gastronomicznych oraz lokali usługowych.
Jeden z internautów opublikował na platformie X wpis, do którego załączył zdjęcie niemal pustej plaży.
Tak pustych plaży, przy doskonałej pogodzie w niedzielę w wakacyjny weekend jeszcze nie widziałem... Czy to ceny? Czy blokady przez rolników? Czy wizja kilkugodzinnej podróży w korkach? Tego nie wiem, ale lokalny biznes jest w lekkim szoku... - napisał.
Migawkę wykonał w Dziwnówku w pierwszej połowie lipca. Jego post wywołał lawinę komentarzy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Romanowski bezprawnie zatrzymany? "Nie ma żadnego złamania prawa"
Wszystko wskazuje na to, że turystów nad polskim morzem rzeczywiście jest mniej. Dostrzegają to choćby przedsiębiorcy i pracownicy lokali gastronomicznych oraz usługowych.
Szczerze to wydaje mi się, że z roku na rok przyjeżdża coraz mniej ludzi. Widać, że korzystają ze sklepów, a nie z punktów gastronomicznych. Wolą jedzenie i picie zakupić w sklepie. Wychodzi im to taniej - powiedziała w rozmowie z Twoją Telewizją Morską Julia, barmanka i mieszkanka Białogóry.
Głos zabrała także Anna Wojtowicz, pracownik jednego z lokali gastronomicznych w Białogórze.
Wydaje mi się, że ludzi jest trochę mniej. Ale do Białogóry przyjeżdżają stali turyści. Białogóra jest miejscowością bardzo rodzinną i to oni głównie rodzice z dziećmi tutaj przyjeżdżają - zaznaczyła.
Mniej turystów pojawiło się także w Dębkach. - Ceny tak poszybowały w górę, że jest zdecydowanie mniej ludzi niż w poprzednich sezonach - zaznaczył prowadzący punkt wynajmu rowerów w tej miejscowości.
"Nie widzę u siebie, aby było mniej klientów"
Serwis nadmorski24.pl zauważa, że mamy do czynienia z "niepokojącym trendem w nadmorskich miejscowościach". Podkreślono, że nad Bałtykiem "jest mniej turystów niż w ubiegłych latach". Takiego problemu nie dostrzegła jednak pani Monika Błaszczyk, właścicielka jednego ze sklepów z rękodziełem w Białogórze.
Nie widzę u siebie, aby było mniej klientów. Wręcz przeciwnie. Myślę, że ludzie już się przyzwyczaili i docenili pracę, która jest w większości ręczna - przekazała w rozmowie z TTM.