oprac. Bartosz Goluch| 
aktualizacja 

"Najmłodszy polski milioner" pozostanie w areszcie. Oszukał tysiące osób

27

Sąd przedłużył tymczasowy areszt Piotra K. do sierpnia. Mężczyzna jest podejrzany o gigantyczne oszustwa, w wyniku których ucierpiało ponad 170 tys. osób. Firma K. sprzedawała "lewe" środki na leczenie stawów i żylaków.

Piotr K. pozostanie w areszcie co najmniej do sierpnia
Piotr K. pozostanie w areszcie co najmniej do sierpnia (PAP)

"Najmłodszy polski milioner" został zatrzymany w wigilię 2016 roku w Wiedniu. Warszawska prokuratura chce rozszerzyć zarzuty podejrzanemu, bo w trakcie postępowania okazało się, że oszukał więcej niż kilkaset osób, jak pierwotnie szacowano.

Okazało się, że w związku z działalnością K. poszkodowanych może być aż 174 tys. osób. Do rozszerzenia zarzutów potrzebna jest jednak zgoda państwa, które wydało Piotra K. do Polski, dlatego, w oczekiwaniu na odpowiedź Austrii, sąd przedłużył areszt o dwa miesiące.

Piotr K. oferował w reklamach środki odchudzające i lecznicze, które miały m.in. powodować wyleczenie stawów czy żylaków. W komunikatach reklamowych powoływano się na opinie lekarzy albo podkreślano, że środki zostały zbadane przez "sanepid". Podpierał się także autorytetem Noblistów, którzy rzekomo chwalili działanie preparatów.

Zobacz także: Zobacz także: Neumann o spotkaniu Dulkiewicz-Morawiecki

"Najmłodszy polski milioner" wyłudzał pieniądze również za pomocą infolinii, na którą mogli dzwonić niezadowoleni klienci. Tylko dzięki niej K. miał wzbogacić się o ponad 350 tys. zł.

Mężczyźnie grozi od 6 do 10 lat więzienia. Śledczy podkreślają, że wymiar kary może ulec zmianie po przedstawieniu mężczyźnie kolejnych zarzutów.

Źródło: RMF FM

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić