Najwyższa w Europie Matka Boska. Już się rozpisują na świecie
W sercu kujawskiej wsi ma stanąć kolos, który przyćmi Świebodzin i Rio de Janeiro. Polski miliarder Roman Karkosik zapowiada budowę najwyższego w Europie pomnika Matki Boskiej, a światowe media rozpisują się o jego planach.
O sprawie Romana Karkosika, który zamierza zrealizować monumentalny projekt w Konotopiu pisze m.in. "Financial Times". Pomnik Matki Boskiej, który ma osiągnąć 55 metrów wysokości, przewyższy słynne figury Chrystusa w Świebodzinie i Rio de Janeiro.
To miejsce w Polsce, w którym naprawdę bije serce naszego kraju -powiedział ks. Marek Mrówczyński, cytowany przez media. - Niezależnie od tego, czy jesteś osobą wierzącą, czy nie, kiedy tu przybędziesz, będziesz patrzył w niebo, aby zobaczyć naszą Matkę Bożą - dodał.
Projekt ma być ukończony i poświęcony w 2026 roku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wodny labirynt w polskim mieście. Świnoujście z lotu ptaka
Jak podaje "Fakt", Karkosik, urodzony 9 maja 1951 roku, rozpoczął swoją karierę od skromnych początków. W latach 70. otworzył bar w Czernichowie, a później wytwórnię napojów gazowanych. W 1989 roku rozpoczął produkcję przewodów i kabli, co dało początek marce KARO. W latach 90. zajął się produkcją butelek PET i inwestycjami na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie, co przyniosło mu ogromny sukces.
W 2012 roku Karkosik i jego żona zostali oskarżeni o manipulowanie akcjami spółki Krezus, a później Boryszew. Otrzymali nieprawomocny wyrok, ale Karkosik odpierał zarzuty, twierdząc, że padł ofiarą urzędniczych ambicji.
Statua w Konotopiu, jak podkreśla "Financial Times", to "ogromny, niemal faraoński projekt w wiejskiej okolicy".
Pomnik powstaje z betonu na ziemi należącej do Karkosika. Jego "otwarcie" planowana jest na 15 sierpnia przyszłego roku, w katolickie święto Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny. Nad placem budowy wznoszą się dwa dźwigi, gdzie robotnicy budują cokół w kształcie korony -podkreśla wspomniane źródło.
Mieczysław Grębicki, rolnik i sołtys Konotopia, wsi liczącej 120 mieszkańców powiedział, że skala projektu jest ogromna, ale nie zaskakująca dla osób znających wiarę i działalność biznesową Karkosika, jako "poważnego biznesmena, który nie żartuje" z inwestycji.
Jak dodaje "Financial Times", piętnaście lat temu Karkosik sfinansował odbudowę pobliskiego Sanktuarium Matki Bożej Bolesnej, miejsca pielgrzymkowego od XIX wieku, po tym jak chora dziewczyna miała tam cudownie wyzdrowieć.
Sama statua Matki Bożej będzie miała 40,6 metra, a dodatkowe 15 metrów doda jej platforma w formie korony.
Monument ma być wotum wdzięczności i turystyczną atrakcją - mówili Karkosikowie podczas uroczystości wmurowania aktu erekcyjnego.
Miliarder unika rozgłosu
Karkosik, mimo swojego majątku szacowanego na ponad 3 miliardy złotych, unika rozgłosu. Rzadko udziela wywiadów, twierdząc, że "rozgłos nie służy interesom".
Mam nadzieję, że ten nowy pomnik pomoże ludziom mojego pokolenia odzyskać wiarę, ponieważ wydaje się, że wielu młodych ludzi ją utraciło -powiedział syn Romana Karkosika.