Jakub Artych
Jakub Artych| 

Nalot na imigrantów. Tak Rosja szuka poborowych do walki

Rosja prowadzi działania na rzecz skłonienia lub zmuszenia przebywających w tym kraju imigrantów do zaciągnięcia się do wojska i walki na wojnie w Ukrainie. W ostatnim czasie w Moskwie przeprowadzono nalot na kilka miejsc, w których przebywali imigranci. Dostali oni natychmiastowe wezwanie do wojska.

Nalot na imigrantów. Tak Rosja szuka poborowych do walki
Nalot na imigrantów. Tak Rosja szuka poborowych (Getty Images, Oleg Elagin (okyela))

W Moskwie śledczy wojskowi i przedstawiciele Dyrekcji Spraw Wewnętrznych Wschodniego Okręgu Administracyjnego przeprowadzili obławę, w wyniku której kilkudziesięciu migrantów, którzy otrzymali obywatelstwo rosyjskie, zostało wezwanych do wojskowego urzędu rejestracji i poboru w celu rejestracji. Takie informacje przekazał "Kommersant".

Do akcji rosyjskich służb doszło na dworcu autobusowym w pobliżu stacji metra Szczelkowskaja, w magazynie warzyw oraz w hostelach we wschodniej części miasta.

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Rosji przy udziale przedstawicieli innych resortów regularnie przeprowadza kontrole w miejscach, w których migranci mogą pracować lub mieszkać, identyfikując m.in. tych, którzy po otrzymaniu obywatelstwa rosyjskiego nie zarejestrowali się w rejestracji wojskowej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Rosjanie ponoszą straty pod Kurskiem. Zdjęcia satelitarne nie kłamią

W szczególności takie naloty miały miejsce w magazynach Wildberries w obwodzie moskiewskim, w meczetach i restauracjach.

Niedawno poinformowano, że osoby, które zostały wezwane do urzędu rejestracji i poboru do wojska, kierowane były do ​​służby wojskowej, łącznie z koniecznością podpisania kontraktu.

Tak Rosja szuka poborowych. Imigrantów wysłano na wojnę

W czerwcu 2024 roku Przewodniczący Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej Aleksander Bastrykin poinformował, że w Rosji zidentyfikowano ponad 30 tys. cudzoziemców, którzy niedawno otrzymali obywatelstwo rosyjskie i nie byli zarejestrowani w wojsku.

Według Bastrykina około 10 tysięcy z nich wysłano na wojnę, aby "kopali okopy". Pod koniec lipca Duma Państwowa przyjęła ustawę zobowiązującą cudzoziemców do rejestracji w wojsku jednocześnie z otrzymaniem rosyjskiego paszportu. Prawda jest jednak zupełnie inna. Imigranci trafiają na front i tam giną za kraj, w którym mieli pracować na lepsze jutro.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić