Napad na dostawcę Uber Eats. Mężczyzna nie żyje

W Waszyngtonie dwie nastolatki w wieku 13 i 15 lat ukradły samochód dostawcy Uber Eats. Odjechały z kierowcą, który trzymał się drzwi po stronie kierowcy. 66-latek nie żyje.

Nastolatki próbowały porwać samochódNastolatki próbowały porwać samochód
Źródło zdjęć: © Twitter

Do wydarzenia doszło w Waszyngtonie. Dziewczyny w wieku 15 i 13 lat wsiadły do auta dostawcy Uber Eats. Kierowca, gdy to zobaczył, złapał za drzwi, by odzyskać swój samochód. 66-letni Pakistańczyk zginął na miejscu.

Film z telefonu komórkowego, opublikowany w mediach społecznościowych, zaczyna się od 66-letniego Anwara. Stoi obok zaparkowanego samochodu, najwyraźniej próbując wyciągnąć jedną z nastolatek zza kierownicy, podczas gdy druga, ubrana na różowo, siedzi na miejscu pasażera.

„To złodzieje!” - krzyczy Anwar, który pochyla się do ciemnej hondy, walcząc z nastolatką na siedzeniu pasażera. Na filmiku możemy też usłyszeć ostatnie słowa kierowcy Ubera - „To jest mój samochód!”.

Samochód uderza w metalową barierę i latarnię. Przez to że drzwi samochodu były otwarte, gwałtownie uderzają w ciało Anwara. Następnie samochód pędzi wzdłuż bloku i poza zasięgiem wzroku. Dalej na nagraniu widzimy dziewczyny, które próbują uciekać - zostały zatrzymane dzięki żołnierzom Gwardii Narodowej, którzy byli w okolicy.

Z ustaleń policji wynika, że Anvar odebrał dziewczyny ze stacji metra Navy Yard około 16:30 we wtorek. Odwiózł je na niewielką odległość w okolice Parku Narodowego, niedaleko miejsca, w którym rozpoczęła się próba porwania. Nastolatki są oskarżone o morderstwo i napad z bronią w ręku i są przetrzymywani w oczekiwaniu na kolejną rozprawę 31 marca. Na razie nie jest wiadomo, dlaczego doszło do porwania.

Policja podała, że nastolatki zostały oskarżone o morderstwo i porwanie samochodu z bronią. Według policji młodsza dziewczyna pochodzi z południowo-wschodniej części Waszyngtonu, starsza z Fort Washington w stanie Maryland.

Anwar wyemigrował z Pakistanu w 2014 roku, poinformowała jego rodzina na stronie GoFundMe. „Był ukochanym mężem, ojcem, dziadkiem, wujem i przyjacielem, który zawsze uśmiechał się, kiedy go potrzebowałeś. Zostawia rodzinę, bliską i daleką, która kocha go, kocha i szczerze za nim tęskni” - powiedziała rodzina.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało