Jak będzie reprezentował nas Nawrocki? Analityk przewiduje
Jaką strategię w polityce zagranicznej obierze Karol Nawrocki i jak będzie reprezentował Polskę na arenie międzynarodowej? Swą prognozą w tym zakresie podzielił się ekspert ds. międzynarodowych Bartłomiej Kot z Fundacji im. Kazimierza Pułaskiego.
Wybory prezydenckie za nami. Karol Nawrocki, kandydat wspierany przez Prawo i Sprawiedliwość, zdobył 10 606 628 głosów, co przełożyło się na 50,89 proc. poparcia. Rafał Trzaskowski, reprezentujący Koalicję Obywatelską, uzyskał 10 237 177 głosów, co stanowiło 49,11 proc. poparcia.
Bartłomiej Kot, analityk geopolityczny z Fundacji im. Kazimierza Pułaskiego, w rozmowie z "Faktem" przedstawił swoje prognozy dotyczące kierunków polityki prezydenta elekta Karola Nawrockiego.
Według Kota, Nawrocki będzie dążył do budowania narracji konfliktu z rządem premiera Donalda Tuska.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Koszmarny wypadek na przejeździe. Wszystko nagrała kamera
Jego strategią jako prezydenta będzie osłabienie rządu, być może doprowadzające do przyspieszonych wyborów parlamentarnych, po których dużą szansę na utworzenie rządu będzie mieć koalicja partii prawicy i skrajnej prawicy PiS-Konfederacja - podkreśla Kot w "Fakcie".
Relacje z Unią Europejską i NATO
A czego możemy się spodziewać na arenie międzynarodowej? Analityk przewiduje, że Nawrocki będzie reprezentował Polskę, przyjmując asertywną postawę wobec Brukseli i Berlina.
Negatywny stosunek do UE to nie tylko zarzuty o ograniczanie polskiej suwerenności, wpływ na politykę wewnętrzną poprzez faworyzowanie przez Komisję Europejską przeciwników politycznych, lecz także odrzucenie solidarności europejskiej w zakresie polityki migracyjnej oraz celów klimatycznych - tłumaczy.
Według eksperta, "negatywny stosunek do Brukseli będzie powiązany z agresywną retoryką wobec Berlina".
- Jako oręż w walce z UE administracja Nawrockiego z pewnością zechce spróbować reaktywować współpracę w ramach Grupy Wyszehradzkiej, której skład przechodzi obecnie ewolucję ideologiczną - dodaje.
Nawrocki, według analityka, będzie również dążył do wzmocnienia relacji z USA, co ma być elementem budowania jego pozycji jako silnego sojusznika administracji Donalda Trumpa. Ekspert zauważa, że stosunek Nawrockiego do Ukrainy może ewoluować w kontekście relacji USA-Ukraina.
Ewolucji ulegnie stosunek do Ukrainy, który będzie w dużej mierze pokłosiem relacji USA-Ukraina i próbą wpisania się przez Nawrockiego w trend ukształtowany przez próby negocjacyjne Donalda Trumpa - ocenia Kot.
Jednocześnie, Nawrocki ma utrzymywać negatywny stosunek do Rosji, co wynika z jego przekonań ideowych oraz działań, takich jak wyburzenie pomników żołnierzy radzieckich w Polsce.
Przypomnijmy, że uprawnionych do głosowania w II turze wyborów było prawie 29 mln Polaków. Dla przeprowadzenia wyborów prezydenckich powołano ponad 32 tys. obwodowych komisji wyborczych w kraju i 511 za granicą.
W I turze kandydat KO zdobył 31,36 proc. głosów, a kandydat popierany przez PiS - 29,54 proc. głosów. Frekwencja wyniosła 67,31 proc.