Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

"Nie ma innych kandydatów". Sojusznik wprost o wyborach w Rosji

Białoruscy propagandyści przyznają, że w Rosji i w Białorusi nie ma uczciwych wyborów. Już w marcu odbędą się kolejne wybory prezydencie w Rosji, w których o piątą kadencję będzie rywalizował Władimir Putin. Według sondaży jest zdecydowanym faworytem.

"Nie ma innych kandydatów". Sojusznik wprost o wyborach w Rosji
Propaganda na Białorusi wprost o wyborach. Są sfałszowane? (Getty Images, Contributor#8523328)

Wielkimi krokami zbliżają się wybory prezydenckie w Rosji. Władimir Putin będzie walczył o piątą kadencję. Już w grudniu dyktator potwierdził marszałkowi donieckiego "parlamentu", że zamierza kandydować w wyborach prezydenckich. Po raz pierwszy w historii Rosji wybory potrwają trzy dni. Rosjanie pójdą do urn w połowie marca 2024 roku.

Natychmiast po ogłoszeniu decyzji Putina partia "Jedna Rosja" zadeklarowała pełne poparcie dla jego kandydatury. Jak podaje RIA Novosti, Sergiej Iwanowicz, przewodniczący partii powiedział, że ta "zrobi wszystko, aby zwyciężył".

Z najnowszego sondażu Rosyjskiego Centrum Badania Opinii Publicznej (VCIOM) wynika, że Putinowi ufa 78 proc. badanych. Jego działania popiera zaś 75 proc. osób.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Moment katastrofy samolotu Ił-76 w Rosji. Na pokładzie byli jeńcy wojenni

Wybory prezydencie. Propaganda szokuje

W Białorusi z kolei nie przeprowadza niezależnych badań opinii publicznej, które umożliwiłyby obiektywną ocenę potencjalnych kandydatów. Wiele osób powątpiewa w uczciwość wyborów w obu krajach. Otwarcie mówią o tym propagandyści na Białorusi, którzy nie widzą innych kandydatów niż Putin i Łukaszenka.

Prezydent mówi o zmianie pokoleniowej, ale nie odniósł się do kwestii wyborczej. Zwłaszcza teraz, gdy odbędą się wybory prezydencie w Rosji i w Białorusi. Wybory w Rosji to właściwie plebiscyt poparcia. Podobnie jest w Białorusi. Jesteśmy za pokojem, jesteśmy za suwerennością, za zbiorowym Wschodem. Dla unii z Rosją - mówią propagandyści.

Jak dodają, w wyborach chodzi o suwerenność, zwycięstwo i siłę. Tłumaczą także, że w obu krajach nie ma innych kandydatów. Wszyscy inni alternatywni kandydaci, nie ważne jak wyglądają, są fałszywi.

Trwa ładowanie wpisu:twitter
Autor: JAR
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Naukowcy sprawdzili zapachy mumii. Oto wnioski
Miała okres 1000 dni. Lekarze odkryli u niej chorobę
Średniowieczne odkrycie w Poznaniu. Archeolodzy natrafili na cenne znaleziska
Iga Świątek w półfinale turnieju WTA w Dausze
Meksyk grozi pozwem. Ciąg dalszy afery wokół nazwy Zatoki Meksykańskiej
22 litry mleka dziennie. Jego krew zmieniła kolor. Stwierdzono hiperkalcemię
Był metry od Kyliana Mbappe. Klub ogłosił sukces poszukiwań
Wielkopolska stawia na olejomaty. Do czego służą?
Obsłużyli ponad 1,5 mln pasażerów. Rekordowy styczeń na Lotnisku Chopina
Szokujące nagranie z Dubrownika. "Oto przykład głupca"
Wymocz w tym schabowe przed smażeniem. Lepszych nie jadłeś
Wziął L4, pojechał do Meksyku. Żona doniosła na niego w ZUSie
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić