Nie mogą wytrzymać. Żołnierze Kim Dzong Una uciekają z wojska

Północnokoreańscy żołnierze przydzieleni do budowy fabryk regionalnych w prowincji Północny Pyongan masowo dezerterują z powodu nieludzkich warunków pracy, obejmujących niedożywienie, urazy i ogromną presję utrzymania tempa budowy.

Kim Dzong Un osobiście nadzoruje projekt w krajuKim Dzong Un osobiście nadzoruje projekt w kraju
Źródło zdjęć: © KCNA
Mateusz Kaluga

Według informacji uzyskanych przez portal Daily NK żołnierze są poddawani wycieńczającej pracy, aby utrzymać harmonogram projektu, który został osobiście ogłoszony i jest ściśle nadzorowany przez Kim Dzong Una. Mimo częstych urazów są zmuszani do kontynuowania pracy bez odpowiedniego leczenia, co często prowadzi do zakażeń wymagających hospitalizacji.

Pomimo ogromnego obciążenia fizycznego żołnierze nie otrzymują wystarczającej ilości jedzenia, co prowadzi do niedożywienia. Oficerowie wyrażają zaniepokojenie warunkami swoich podwładnych. Ci coraz częściej uciekają z wojska.

17 października jednostka inżynieryjna odpowiedzialna za budowę fabryki przesłuchiwała aresztowanych dezerterów. Większość z nich przyznała, że do ucieczki skłoniło ich poczucie desperacji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Alicja Resich-Modlińska o Monice Olejnik i jej rozmowie z Radosławem Sikorskim. "Ten błąd wynikał z nieprzygotowania"

Kim Dzong Un chce, aby projekt budowy regionalnej fabryki trwał 10 lat. To oznacza, że będę pracował na budowie rok po roku, dopóki nie zostanę zwolniony z wojska. Po pierwsze, jestem bardzo głodny, a po drugie, intensywność pracy jest po prostu straszna. Uciekłem, żeby dostać karne zwolnienie z wojska - cytuje 19-letniego wojskowego portal Daily NK.

Gdy przesłuchujący oficer zapytał go, czy zdaje sobie sprawę, że niehonorowe zwolnienie zrujnuje jego perspektywy kariery cywilnej, żołnierz odpowiedział, że to nie ma znaczenia i ponownie poprosił o zwolnienie. Dowódcy uznali, że spełnienie prośby może zachęcić innych do ucieczki. 19-latka poddano reedukacji i przydzielono mu najtrudniejsze możliwe zadania.

Według koreańskich mediów władze planują zaostrzyć kontrolę, by nie dopuścić do kolejnych dezercji. Zespoły żandarmerii wojskowej będą pełnić stałą wartę.

Tymczasowe środki tej jednostki zapobiegają dezercjom, ale problemu żołnierzy dezerterujących z powodu głodu, chorób, zmęczenia i złych warunków pracy nie da się rozwiązać tak łatwo - mówi informator Daily NK.

W całej Korei Północnej na obszarach wiejskich budowane są nowoczesne fabryki, by podnieść standard życia mieszkańców. W ciągu 10 lat ma powstać 20 takich obiektów. Dzięki temu unowocześniona będzie służba zdrowia, czy placówki edukacyjne.

Wybrane dla Ciebie
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus
Gościli Kim Dzong Una. Podali mu pastę pszenną i sos sojowy
Gościli Kim Dzong Una. Podali mu pastę pszenną i sos sojowy
Fałszywy lekarz oszukał seniorkę. Straciła 20 tys. złotych
Fałszywy lekarz oszukał seniorkę. Straciła 20 tys. złotych
Ukraina odzyskała ciała 1003 żołnierzy. Pomógł Czerwony Krzyż
Ukraina odzyskała ciała 1003 żołnierzy. Pomógł Czerwony Krzyż