To był szok. Dzień, w którym Bill Gates postanowił zmienić świat
Bill Gates zyskał sławę nie tylko jako genialny przedsiębiorca, lecz także hojny filantrop. Fundacja, którą prowadzi razem z żoną, zajmuje się m.in. rozwiązywaniem problemów w tzw. krajach trzeciego świata. Jedna z kwestii szczególnie go poruszyła – los dzieci z ubogich rodzin.
Bill Gates nie mógł uwierzyć, kiedy dowiedział się, że w biednych krajach dzieci umierają z powodu biegunki. Postanowił działać.
W dokumencie Netfliksa zatytułowanym "W głowie Billa Gatesa" współzałożyciel Microsoftu przytoczył historię, która w znaczący sposób wpłynęła na jego dalsze życie. Gates przeczytał artykuł autorstwa Nicholasa D. Kristofa w dzienniku "New York Times". Tytuł artykułu brzmiał: "W krajach trzeciego świata woda to zabójczy napój".
Z artykułu Gates dowiedział się, że woda pitna w ubogich państwach jest w wysokim stopniu skażona ściekami. W rezultacie osoby pijące z zatrutych źródeł – w szczególności dzieci – są podatne na choroby. Najmłodsi często chorują na biegunkę – nierzadko śmiertelną w skutkach.
Przeczytaj także: Mówił, że nadejdzie pandemia. Teraz Bill Gates znowu ostrzega ludzkość
Lektura "New York Timesa" poruszyła nie tylko Billa Gatesa, lecz także jego żonę – Melindę. W tamtym okresie para doczekała się już córki, więc wiadomość, że dzieci z ubogich państw mogą umierać w wyniku zwykłej biegunki, była dla nich szokująca.
Kiedy to przeczytałam, powiedziałam do Billa: "Nie do wiary. Ludzie wciąż umierają na biegunkę. Jak to możliwe?". Wiedziałam, że gdyby [nasza córka] dostała biegunki, poszłybyśmy do apteki, do lekarza. Gdybym była matką w kraju rozwijającym się, dziecko mogłoby nie przeżyć. Niepotrzebne i bezsensowne – tylko dlatego, że reszty świata to nie obchodzi – relacjonuje Melinda Gates w programie Netfliksa.
Zobacz też: 10 rzeczy, których nie wiesz o Microsofcie
Jak przyznają Bill i Melinda Gatesowie, lektura artykułu Nicholasa D. Kristofa zmieniła dotychczasowy kurs ich fundacji. Małżeństwo zaczęło zastanawiać się, co należy zrobić, aby zapobiec dalszym tragediom dzieci w najbiedniejszych państwach. Wiadomość dotarła do samego autora tekstu. Jak stwierdził, to najważniejszy artykuł w jego życiu - właśnie dlatego, że zainspirował Gatesów do zmiany świata.
Przeczytaj także: W głowie się nie mieści. Bill Gates naprawdę to zrobi
W ramach przygotowań do podjęcia nowych działań Bill Gates zapoznał się ze specjalnymi raportami na temat światowego rozwoju. Z treści tych dokumentów wynikało, że aż 12 procent dzieci z krajów trzeciego świata umiera na biegunkę przed ukończeniem 5. roku życia. To łącznie dawało około trzech milionów śmierci.
W ciągu roku rodzice muszą pochować trzy miliony dzieci, które zmarły na biegunkę. W świecie, w którym żyję ja, nigdy nie spotkałem nikogo, kto musiałby pochować dziecko zmarłe na biegunkę. To dało mi do myślenia, czy świat wykorzystuje swoje ogromne zasoby, aby wyeliminować te zgony – podkreślił Bill Gates w programie Netfliksa.
Fundacja Billa i Melindy Gatesów. Omni Procesor – co to?
W rezultacie działań Fundacja Billa i Melindy Gatesów powstał tzw. Omni Procesor. Nazwę w 2012 roku wymyślili pracownicy organizacji – odnosi się ona do procesów biologicznych, chemicznych czy mechanicznych, który finalnie prowadzą do usunięcia patogenów ze ścieków.
Przeczytaj także: "Już nikogo nie trzeba przekonywać". Bill Gates ostrzega świat
Dzięki Omni Procesorowi nieczystości – nawet jeśli przenikną do gleby – nie zatrują wody drobnoustrojami, które mogą wywoływać ciężkie choroby. Obecność tej technologii w krajach rozwijających nie tylko przyczyniła się do zmniejszenia liczby schorzeń, lecz także wspomogła gospodarkę, ponieważ produkty uboczne oczyszczania można stosować m.in. w rolnictwie.
