Nie wypuszczali psów miesiącami. Wstrząsające nagranie z Poznania

"Psy nie wychodziły z tego syfu miesiącami" – poinformowali pracownicy Wielkopolskiego Inspektoratu Ochrony Zwierząt na Facebooku i opublikowali nagranie, na którym widać dramatyczne warunki, w których żyły psy, ale i ich "opiekunowie". Cała podłoga w pomieszczeniu pokryta jest psimi odchodami.

Dramat psów w poznańskim mieszkaniuDramat psów w poznańskim mieszkaniu
Źródło zdjęć: © Facebook, Pixabay, WIOZ
oprac.  APOL

Pracownicy Wielkopolskiego Inspektoratu Ochrony Zwierząt weszli do jednego z poznańskich mieszkań, w którym – jak się okazało – za zamkniętymi drzwiami rozgrywał się dramat psów, pozostających pod "opieką" rodziny. Zwierzęta nie wychodziły na zewnątrz, a swoje potrzeby załatwiały w mieszkaniu. Żyły w strasznych warunkach.

Na szokującym nagraniu udostępnionym przez WIOZ, widać mieszkanie, której skrajnie zaniedbane. Cały dywan pokryty jest psimi odchodami. W pewnym momencie do interweniującej w mieszkaniu kobiety pochodzi piesek, który radośnie merda ogonem. Zwierzę - mimo wszystko - jest ufne i przyjaźnie nastawione.

Tak, to Poznań. To czyjś dom, czyjaś rodzina. Może kiedyś psy zamiast załatwiać się w domu, chodziły na spacery. Może kiedyś było inaczej... Dziś to już bez znaczenia. To, co zobaczyliśmy dziś, to ogromna znieczulica rodziny, przyzwolenie na ten dramat rozgrywający się za ścianą. Psy nie wychodziły z tego syfu miesiącami… – dowiadujemy się z wpisu WIOZ na Facebooku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Niebezpieczne odkrycie na budowie. Wielkość znaleziska przeraża

Szokujące nagranie

Psie odchody na dywanie nie są jedynym problemem. W pomieszczeniu panuje bałagan. Na nagraniu widać m.in. zasuszoną roślinę oraz sterty ubrań.

Jak zapewnili pracownicy WIOZ, psy przebywają już w bezpiecznym miejscu.

Zaledwie kilka dni temu media obiegła informacja o makabrycznym odkryciu, którego dokonano w siedzibie fundacji "Toruńska Kocia Straż". Znaleziono tam 37 martwych zwierząt.

Okoliczni mieszkańcy od dłuższego czasu byli zaniepokojeni warunkami, w jakich żyją podopieczni fundacji. Wskazywali m.in. że właścicielka nie wyprowadza psów na spacery, a ściana budynku przesiąknięta jest moczem. Zwierzęta zamknięte były w ciasnym pomieszczeniu. Właścicielka spała razem z nimi.

Wybrane dla Ciebie
Strażnicy ujawnili pakunki przy granicy z Białorusią. Wartość: ponad 120 tys. zł
Strażnicy ujawnili pakunki przy granicy z Białorusią. Wartość: ponad 120 tys. zł
14-latek runął w przepaść. Tragedia w Niemczech
14-latek runął w przepaść. Tragedia w Niemczech
Wyciek chemikaliów koło Wrocławia. Media: Akt dywersji
Wyciek chemikaliów koło Wrocławia. Media: Akt dywersji
To nie peruka. Leśnik aż chwycił za telefon
To nie peruka. Leśnik aż chwycił za telefon
Właściciele spędzali wigilię u rodziny. Sprawca wyniósł z ich domu milion zł
Właściciele spędzali wigilię u rodziny. Sprawca wyniósł z ich domu milion zł
"Nie uwierzycie". Niosą się zdjęcia znad Bałtyku. To nie żart
"Nie uwierzycie". Niosą się zdjęcia znad Bałtyku. To nie żart
Jak zrobić chałwę? Najprostszy przepis na
Jak zrobić chałwę? Najprostszy przepis na
5-latek zginął na oczach matki. Tragedia w Japonii
5-latek zginął na oczach matki. Tragedia w Japonii
W wigilię schronił się w toalecie. Świadkowie wezwali służby
W wigilię schronił się w toalecie. Świadkowie wezwali służby
Chińskie wojska naruszył wody terytorialne? Tajpej oskarża Pekin
Chińskie wojska naruszył wody terytorialne? Tajpej oskarża Pekin
500 tysięcy za rok. Pilot pokazał swoje zarobki
500 tysięcy za rok. Pilot pokazał swoje zarobki
Rzecznik Kremla komentuje. Tego żądają od Ukrainy
Rzecznik Kremla komentuje. Tego żądają od Ukrainy