Niebezpieczne odkrycie w Jasionce. Natrafił nie nie operator koparki
Dyżurny komendy miejskiej w Rzeszowie został powiadomiony o tym, że podczas robót ziemnych w Jasionce zostały wykopane niewybuchy. Niebezpiecznym znaleziskiem zajęli się saperzy.
We wtorek, po godzinie 11:00, dyżurny miejski za pośrednictwem dyspozytora numeru alarmowego 112, otrzymał informacje o tym, że podczas prowadzonych prac ziemnych w Jasionce, operator koparki wykopał niewybuch. Dyżurny we wskazane miejsce skierował policjantów, który potwierdzili zgłoszenie i zabezpieczyli miejsce przed osobami postronnymi.
Rzeszowscy funkcjonariusze z grupy rozpoznania minersko-pirotechnicznego, określili niebezpieczne znalezisko jako niewybuchy pochodzące z okresu II wojny światowej.
Wykopano 750 sztuk pocisków artyleryjskich. Z uwagi na warunki atmosferyczne i zapadający zmrok prace wstrzymano do dnia następnego. Mundurowi z komisariatu w Trzebownisku całą noc zabezpieczali teren niebezpiecznego znaleziska - relacjonuje KMP w Rzeszowie.
Groźne odkrycie na budowie. "Zardzewiała śmierć" w Ostródzie
Prace wznowiono we środę (10 grudnia). Ich efektem było wydobycie z ziemi 1314 sztuk pocisków. Łącznie, w ciągu dwóch dni wykopano 2064 sztuki pocisków.
O znalezisku zostali powiadomieni saperzy z 21 batalionu Wojska Polskiego w Rzeszowie, którzy wywieźli niewybuchy do miejsca jego neutralizacji.
W przypadku znalezienia niewybuchu należy natychmiast powiadomić o tym policję. Nie należy dotykać, czy przenosić niewybuchu w inne miejsce. Ważne jest również to, aby do czasu przybycia właściwych służb, zabezpieczyć miejsce znaleziska i nie dopuścić, by inne osoby nieświadome zagrożenia naraziły się na niebezpieczeństwo - przypominają policjanci.