"Nieludzki czyn" przed szkołą. Papież Franciszek wstrząśnięty
Papież zaapelował o zakończenie przemocy w Jerozolimie. Od kilku dni trwają tam starcia pomiędzy palestyńskimi demonstrantami i izraelską policją. Franciszek ocenił, że "przemoc wywołuje dalszą przemoc".
Papież Franciszek zwrócił się do wiernych przybyłych na plac Świętego Piotra podczas południowej modlitwy Regina coeli. Stwierdził, że "z zaniepokojeniem śledzi wydarzenia w Jerozolimie". – Modlę się aby było to miejsce spotkania, modlitwy i pokoju, a nie gwałtownych starć – powiedział papież.
Zachęcam wszystkich, by poszukiwali rozwiązań podzielanych przez wszystkich po to, aby wieloreligijna i wielokulturowa tożsamość Świętego Miasta była respektowana i, by zwyciężyło braterstwo. (…) Przemoc wywołuje tylko przemoc. Dosyć starć – wezwał Franciszek.
Papież prosi o modlitwę za ofiary zamachu w Kabulu. "Nieludzki czyn"
Franciszek odniósł się także do ostatnich wydarzeń w stolicy Afganistanu, Kabulu. Zachęcił do modlitwy za ofiary zamachu bombowego, w którym zginęło 55 osób, a 150 zostało rannych. Zamach miał miejsce przed szkołą. – To nieludzki czyn, który dotknął wiele uczennic, gdy wychodziły ze szkoły – ocenił.
Podczas homilii papież wyraził także zaniepokojenie z powodu starć w Kolumbii, w których również są zabici oraz ranni. Zwrócił się do obecnych na placu Kolumbijczyków. – Modlimy się za wasz kraj – stwierdził Franciszek.
Czytaj także: Papież ma dość. Błagalne wołanie głowy Kościoła
Beatyfikacja sędziego zabitego przez mafię. "Męczennik sprawiedliwości i wiary"
Oprócz tego papież nawiązał do beatyfikacji w Agrigento na Sycylii sędziego Rosario Livatino. Przedstawiciel wymiaru sprawiedliwości został zamordowany przez mafię w 1990 roku w wieku 37 lat. Franciszek nazwał go "męczennikiem sprawiedliwości i wiary".
W swej służbie na rzecz zbiorowości jako nieskazitelny sędzia nie dał się nigdy skorumpować. Starał się ze wszystkich sił, by sądzić nie po to, aby potępić, ale by wyzwolić – podkreślił papież.
Obejrzyj także: Franciszek o Iraku i koronawirusie. Szczere wyznania papieża