Niemcom opadły szczęki. Tu zastali pijanego Polaka

285

Członkowie personelu niemieckiego pociągu postanowili wkroczyć do toalety, w której podejrzanie długo były zamknięte drzwi. Gdy dostali się do środka, ich oczom ukazał się nietrzeźwy Polak – schował się, by w ten sposób uniknąć płacenia za bilet.

Niemcom opadły szczęki. Tu zastali pijanego Polaka
Nietrzeźwy Polak ukrył się w pociągowej toalecie (zdjęcie ilustracyjne) (Getty Images)

Jak informuje RMF24, do zdarzenia doszło w pociągu z Wolgastu w Meklemburgii do Świnoujścia. W sobotę 8 stycznia w godzinach wieczornych obsługa zauważyła pasażera, który wszedł do łazienki i zamknął się od środka, ale już stamtąd nie wyszedł.

Chciał pojechać pociągiem za darmo. Ukrył się w toalecie

Pasażer znajdujący się w toalecie nie reagował ani na nawoływania obsługi, ani prośby, aby okazał bilet do kontroli. W konsekwencji konduktorzy zdecydowali się na wezwanie funkcjonariuszy policji.

Okazało się, że w toalecie ukrywał się 36-letni Polak. W chwili wkroczenia do pomieszczenia policjantów właśnie palił papierosa. Pasażer na gapę miał być zaskoczony widokiem funkcjonariuszy.

Zobacz także: Zobacz też: Kompletnie pijany rozbił auto o ogrodzenie i próbował uciec. Nagranie z monitoringu w Sopocie

Poza polskim dowodem osobistym przy 36-latku znaleziono woreczek z marihuaną. Ponieważ pasaże na gapę wyraźnie znajdował się po wpływem alkoholu, funkcjonariusze zdecydowali się na przebadanie go alkomatem. Wynik – 3,76 promila w organizmie.

Pasażer na gapę został odwieziony do Szpitala Uniwersyteckiego w Greifswaldzie w północno-wschodnich Niemczech. Polak spędził tam noc. Będzie musiał stawić czoła konsekwencjom nie tylko za jazdę bez biletu, lecz także zakaz palenia w pociągu oraz posiadanie marihuany.

Autor: EKO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić