Niemiecki oficer wywiadu miał szpiegować dla Rosji. Usłyszał zarzuty
Jak informuje niemiecki "Bild", oficer Federalnej Służby Wywiadu (BND) został w czwartek 22 grudnia postawiony przed Prokuraturą Federalną pod zarzutem zdrady. Poinformowano, że agent od dłuższego czasu szpiegował na rzecz Rosji. Ludziom Putina miał przekazywać poufne informacje. Grożą mu teraz bardzo poważne konsekwencje.
Do zatrzymania podejrzanego mężczyzny doszło w środę 21 grudnia. Interwencję przeprowadziły siły specjalne Federalnego Urzędu Kryminalnego (BKA). O sprawie poinformował portal internetowy niemieckiego dziennika "Bild".
Funkcjonariusze BKA przeszukali mieszkania i biura BND w Berlinie oraz w Pullach, gdzie znajdowała się poprzednia siedziba Federalnej Służby Wywiadu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo...
"Jest hieną asystentem". Zaskakujące słowa o współpracy Mińska i Moskwy
Powściągliwość i dyskrecja są w tym konkretnym przypadku bardzo ważne. Mając do czynienia z Rosją, musimy się liczyć z przeciwnikiem pozbawionym skrupułów, ze skłonnością do używania przemocy. Każdy szczegół tego zdarzenia, który zostanie upubliczniony, przyniesie korzyść przeciwnikowi w jego zamiarze zaszkodzenia Niemcom - skomentował aresztowanie swojego podwładnego szef BND Bruno Karl.
Zobacz także: Stało się. Grupa Wagnera zwerbuje kobiety
Jak podaje "Bild", skala szkód wyrządzonych przez rosyjskiego szpiega wciąż pozostaje niewiadomą. Szef BND przekazał, że "natychmiast wszczęto szeroko zakrojone dochodzenie wewnętrzne". Niemieckie media zauważają, iż działalność szpiegowska rosyjskich agentów w tym kraju dramatycznie wzrosła od początku wojny w Ukrainie.
Zobacz także: Iran grozi Ukrainie. "Nasza cierpliwość nie jest
Coraz więcej rosyjskich szpiegów w Niemczech
Rosyjscy cyberprzestępcy nieustannie atakują serwery niemieckiego Bundestagu. Na celowniku agentów Putina znajdują się również duże przedsiębiorstwa przemysłowe - podsumował serwis dziennika "Bild".