Niemoralna propozycja Rosjanki. "Jestem w szoku, że muszę prosić"

W Rosji tematem numer jeden jest mobilizacja. Mężczyźni chcą się żenić z matkami pięciorga dzieci, żeby uniknąć wojska, a kobiety przychylniejszym okiem spoglądają na zmobilizowanych. Po sieci hula wpis na forum autorstwa Rosjanki, która oświadczyła się znajomemu z czysto materialnych pobudek.

Niemoralna propozycja Rosjanki. "Jestem w szoku, że muszę prosić"
Pomysł Rosjanki oburzył ludzi. Zdjęcie ilustracyjne (Pixabay)

Temat fikcyjnych małżeństw w Rosji podniósł na Twitterze ukraiński polityk. Doradca ministra spraw wewnętrznych Ukrainy Anton Geraszczenko z nieukrywanym niesmakiem opublikował anonimowy wpis z rosyjskiego forum.

Dziki kraj. Dzikie obyczaje. W Rosji niezamężne kobiety oferują zmobilizowanym niezamężnym mężczyznom fikcyjne małżeństwo, aby otrzymać zasiłek pogrzebowy i odszkodowanie w przypadku jego śmierci – napisał Geraszczenko.
Trwa ładowanie wpisu:twitter

"Wpadłam na pomysł, żeby się z nim spiknąć, póki jest okazja". Anonimowa Rosjanka napisała, że jej znajomy jest bezdzietnym kawalerem i po ogłoszeniu przez Władimira Putina mobilizacji postanowiła zawrzeć z owym znajomym fikcyjne małżeństwo, żeby otrzymywać "świadczenia i dodatki" od państwa w ramach rekompensaty za nieobecnego "małżonka".

Liczy głównie na wsparcie na dzieci. Kobieta wyjaśniła, że ma troje potomstwa. W dokumentach sporządzanych po narodzinach każdego dziecka wpisała, że biologiczny ojciec jest nieznany, a zatem mogą otrzymywać pieniądze od państwa za nieobecnego "ojczyma".

Nie zapomniała też o odszkodowaniu za śmierć na wojnie. Kobieta nie kryje, że interesują ją głównie świadczenia na dzieci, ale w razie "złego wyniku", czyli śmierci mężczyzny, mogłaby otrzymać 7 mln rubli. Rosjanka jest oburzona, że jej znajomy nie zgodził się od razu na tę jakże nęcącą propozycję.

Jeszcze się nie zdecydował, musisz dosłownie punkt po punkcie wyjaśniać, że on w żaden sposób na tym nie straci! Wyobrażacie sobie, ilu mężczyzn mogłoby pomóc kobietom rozwiązać problem mieszkaniowy? Jestem po prostu w szoku, że muszę o to prosić. Co szkodzi pieczątka w dokumentach, skoro i tak zamierzasz bronić swojej ojczyzny? – oburzała się kobieta na forum.

Poprosiła też internautów o opinie, podkreślając, że zależy jej na "rozsądnych i pozbawionych emocji". Takich opinii zdecydowanie nie znalazłaby na Twitterze pod postem Geraszczenki, gdzie komentujący z niesmakiem komentowali chciwość kobiety. Kilku głośno zastanawiało się, jakie korzyści z tego układu będzie miał mężczyzna, skoro z wpisu Rosjanki wynikało, że małżeństwo byłoby fikcyjne i co za tym idzie prawdopodobnie nieskonsumowane.

Zobacz także: Telefon do syna Pieskowa. Ekspert wskazuje, co się będzie działo w Rosji
Autor: DSM
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić