Niepokojące odkrycie, które jest wielkim zagrożeniem. Wojsko postawione na nogi
Samolot Royal Air Force (RAF) uchwycił na zdjęciach największą górę lodową na świecie dryfującą po południowym Atlantyku. Istnieją obawy, że zagraża brytyjskiej wyspie.
Airbus A400M przeleciał nisko nad gigantyczną górą lodową A68a o powierzchni 4200 km2. Zdjęcia ukazują liczne pęknięcia i szczeliny oraz mnóstwo oderwanych fragmentów.
Góra lodowa znajduje się obecnie zaledwie 200 km od brytyjskiej wyspy Georgia Południowa. Istnieje realne ryzyko, że utknie w płytkich wodach przybrzeżnych i będzie tam tkwić przez lata. Jeśli tak się stanie, może zagrozić nie tylko ekosystemowi wyspy, ale także gospodarce, która opiera się głównie na rybołówstwie.
Czytaj także: To nie fotomontaż. Lodowa apokalipsa w Rosji
W celu oceny sytuacji wysłano lot rozpoznawczy Brytyjskich Sił Zbrojnych. Z ich obserwacji, a także z wykonanych niedawno zdjęć satelitarnych wynika, że krawędzie A68a szybko się rozpadają. Eksperci podkreślają, że odłamane fragmenty góry lodowej są same w sobie znaczące i będą wymagały śledzenia, ponieważ stanowią dla transportu dodatkowe zagrożenie.
Najnowsze zdjęcia największej góry lodowej na świecie
Zdjęcia i wideo z Airbusa A400m zostaną przeanalizowane, aby ustalić, co może dziać się z górą lodową w nadchodzących tygodniach i miesiącach. Eksperci są zaskoczeni, że góra lodowa nie straciła swojej masy. Wielu sądziło, że już dawno rozpadła się na kilka dużych kawałków.
Zobacz także: Rzadki okaz ośmiornicy. Odkrycie japońskiego rybaka