Niespodziewany gość na Warmii. Bocian przyleciał 1 lutego. "Pierwsze oznaki wiosny"
Choć luty dopiero się rozpoczął, w Polsce pojawił się już pierwszy bocian. Został zauważony w okolicach Olsztyna, co wywołało niemałe zaskoczenie wśród mieszkańców. Jego wczesny powrót to niezwykłe zjawisko, które może wskazywać na nietypowe warunki pogodowe lub inne okoliczności.
Mieszkańcy niewielkiej wsi Spręcowo, położonej w województwie warmińsko-mazurskim, w powiecie olsztyńskim, przeżyli niecodzienną niespodziankę. Na nagraniu opublikowanym 1 lutego na profilu społecznościowym "Spręcowo" uchwycono lecącego bociana.
Czytaj także: Najnowszy sondaż prezydencki. Przewaga lidera rośnie
TYLKO U NAS! Magda Gessler sprzedaje kaczkę za 197 zł. Daria Ładocha nie zostawiła tego bez komentarza
To wydarzenie wywołało duże zainteresowanie, ponieważ bociany zazwyczaj powracają do Polski w marcu lub na początku kwietnia, gdy warunki pogodowe sprzyjają ich lęgowi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czytaj także: Koniec śledztwa ws. Łukasza Ż. Jest decyzja prokuratury
Dlaczego bocian pojawił się tak wcześnie?
Eksperci wyjaśniają, że zdarza się, iż bociany powracają wcześniej niż zwykle. Może to wynikać z łagodniejszego okresu zimowego w Afryce lub na trasie ich migracji. Chociaż podobne przypadki zdarzały się już w przeszłości, są one nadal rzadkością. Ornitolodzy zwracają uwagę, że zmiany klimatyczne mogą wpływać na harmonogram migracji wielu gatunków ptaków, w tym bocianów.
Wzrost temperatur i zmieniające się warunki klimatyczne mogą sprawiać, że ptaki zdecydują się na szybszy powrót do swoich lęgowisk. Choć bociany są przystosowane do cieplejszego klimatu, potrafią przeżyć w Polsce nawet w chłodniejszych warunkach, pod warunkiem że znajdą odpowiednią ilość pożywienia.
Obserwacja bociana w Spręcowie może być kolejnym sygnałem zmian zachodzących w przyrodzie. Warto przypomnieć, że w ubiegłym roku pierwszy bocian pojawił się w miejscowości Krutyń już 27 lutego, co również uznano za nietypowe. Tego typu wydarzenia mogą stać się coraz częstsze, co sprawia, że badacze przyrody i ornitolodzy bacznie monitorują zmiany w migracjach ptaków.