aktualizacja 

Niezwykłe zjawisko nad Hawajami. "Niebieskie spirale" oznaczają jedno

75

Japoński teleskop zauważył w niebie nietypowy ślad w kształcie spirali. Okazuje się, że w taki sposób rakieta Falcon Heavy firmy SpaceX emituje niewykorzystane paliwo. Podobne zjawisko, ale w innych kształtach zaobserwowano m.in. w Nowej Zelandii i nad wybrzeżem Florydy.

Niezwykłe zjawisko nad Hawajami. "Niebieskie spirale" oznaczają jedno
Niezwykłe zjawisko w niebie nad Hawajami (Twitter)

Niezwykłe zjawisko zarejestrował teleskop japońskiej firmy Subaru z Narodowego Obserwatorium Astronomicznego Japonii. Stało się to tuż po wystrzeleniu rakiety SpaceX Falcon 9 z amerykańskiego portu kosmicznego na Przylądku Canaveral na Florydzie, a spirale w niebie pojawiły się nad stanem Hawaje.

Niezwykłe zjawisko w niebie

Jak opisuje naukowiec Scott Tilly, cytowany przez portal Space.com, pozycja spirali na niebie jest prawie dokładnie taka, jak miejsce, w którym ma znajdować się rakieta Falcon 9 kilka minut po wystrzeleniu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Podbój kosmosu. Dr Tomasz Rożek jednoznacznie o Rosji

Spirala najprawdopodobniej pojawia się w niebie wtedy, kiedy rakieta emituje niewykorzystane paliwo. Eksperci podkreślają, że taki widok w niebie nie jest pierwszym przypadkiem po wystrzeleniu rakiety firmy SpaceX.

Wcześniej podobne zjawisko obserwowano w Nowej Zelandii. Naukowcy w artykule zwracają też uwagę, Falcon 9 pozostawia po starcie nie tylko spirale, ale także inne wzory, na przykład "kosmiczne meduzy" obserwowane na niebie przed świtem nad wybrzeżem Florydy.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Start Falcon Heavy

Amerykańska firma kosmiczna SpaceX, założona przez Elona Muska, wystrzeliła w niedzielę rakietę Falcon Heavy w piątej misji kosmicznej nazwanej USSF-67, m.in. z dwoma wojskowymi systemami satelitarnymi.

Start Falcon Heavy, uważanej za najpotężniejszą rakietę operacyjną na świecie, nastąpił z Centrum Kosmicznego im. Kennedy’ego na Florydzie w niedzielę późnym popołudniem czasu miejscowego. W skład ładunku wchodziły dwa wojskowe systemy: SATCOM - satelita przekaźnikowy, który zwiększa zdolności komunikacyjne sił zbrojnych oraz ESPA dostarczający m.in. danych dla sił kosmicznych USA.

Kolejny start w ciągu kilku miesięcy

Rakieta wyniosła również w przestrzeń powietrzną prototypowe systemy wykorzystywane do bezpiecznej komunikacji kosmos-ziemia. - To złożona misja (…) i dlatego jesteśmy tak entuzjastycznie nastawieni do nadchodzącego startu naszego drugiego Falcona Heavy w ciągu zaledwie kilku miesięcy - powiedział przed startem rakiety Stephen Purdy, dyrektor wykonawczy programu dowództwa systemów kosmicznych.

Niedzielny start Falcona Heavy był drugim w ostatnich trzech miesiącach po wcześniejszej trzyletniej przerwie. 1 listopada wystrzelono rakietę w misji USSF-44, rozmieszczając na orbicie mikrosatelity dla amerykańskiego wojska. W tym roku SpaceX planuje jeszcze cztery starty Falcon Heavy.

Autor: BA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić