"No nie!". Lawina komentarzy pod wpisem ambasady USA w Warszawie
Ambasada Stanów Zjednoczonych wyraziła na Twitterze uznanie dla prezydenta Andrzeja Dudy "za aktywne przywództwo i zaangażowanie na rzecz rządów prawa". Wpis placówki dyplomatycznej wywołał falę oburzonych komentarzy. - Kto Wam pisze takie bzdury? - oburza się senator Marek Borowski.
"Demokratyczne wartości są spoiwem amerykańsko-polskiego sojuszu, USA wyrażają uznanie dla prezydenta Andrzeja Dudy za aktywne przywództwo i zaangażowanie na rzecz rządów prawa" — napisała w czwartek ambasada USA w Warszawie na Twitterze.
Wpis ambasady wywołał lawinę komentarzy. Wielu komentujących twierdzi, że polski prezydent głównie "łamał Konstytucję", a nie dążył do rządów prawa. Ostro zareagował między innymi senator Marek Borowski.
Jacek Kopczyński nie zaprosi Patrycji Markowskiej na ślub. Ożeni się jeszcze w tym roku? "Święta spędzę z narzeczoną, a może żoną" (WIDEO)
No nie! Kto Wam pisze takie bzdury? Panie Ambasadorze Brzeziński — czy Pan to czytał i akceptował? - zastanawia się Borowski.
Głos zabrał też m.in. poseł Michał Szcerba. "It is complicated" (to skomplikowane) - napisał pod postem ambasady USA.
Duda złożył projekt noweli ustawy o SN
Przed tym, jak ambasada zamieściła wpis, prezydent poinformował o złożeniu projektu noweli ustawy o Sądzie Najwyższym. Duda podkreślił, że projekt ten "ma przyczynić się do zakończenia sporu między polskimi władzami a Komisją Europejską".
Chodzi o spór pomiędzy Polską a Trybunałem Sprawiedliwości UE, który w lipcu 2021 r. zobowiązał Polskę do zawieszenia stosowania przepisów odnoszących się do uprawnień ID SN w kwestiach m.in. uchylania immunitetów sędziowskich.
Pod koniec października ub.r. Polska została zobowiązana do zapłaty na rzecz Komisji Europejskiej kary pieniężnej w wysokości 1 mln euro dziennie za niewykonywanie wyroku TSUE.
Czytaj także: Nowy pomysł Morawieckiego. Zajmiemy się polityką polarną