Nocny pożar w poznańskim bloku. Są ranni, jedna osoba nie żyje

W nocy z czwartku na piątek doszło do pożaru w jednym z poznańskich bloków przy ul. Bolesława Śmiałego. Strażacy poinformowali o ewakuacji i ofiarach zdarzenia. Jedna osoba nie żyje.

Nocny pożar w poznańskim bloku. Są ofiary, jedna nie żyjeNocny pożar w poznańskim bloku. Są ofiary, jedna nie żyje
Źródło zdjęć: © Google Street View

Nocny pożar w Poznaniu. Do zdarzenia doszło w czwartek około godziny 2:20, jak podają wielkopolscy strażacy. Z przekazanych informacji wynika, że zapaliła się piwnica w bloku na osiedlu Śmiałego.

Pożar w bloku przy ul. Bolesława Śmiałego 5D w Poznaniu. - Mnóstwo służb, czerwony parawan, około godziny 3 w nocy - poinformował czytelnik serwisu epoznan.pl. Informację potwierdził dyżurny straży pożarnej. Przekazał, że ewakuowano mieszkańców. Poinformował również o osobach rannych.

Nocny pożar w Poznaniu. Jedna osoba nie żyje

Siedem osób ewakuowano, dwie są ranne, jedna nie żyje. To bilans ofiar pożaru przy ul. Bolesława Śmiałego w Poznaniu. - W bloku nr 5d doszło do pożaru piwnicy. Ewakuowano 7 osób, 2 osoby były poszkodowane, w tym jedna nie przeżyła - informuje straż pożarna.

Ofiarą jest mężczyzna w średnim wieku, miał ok. 50-60 lat. Prawdopodobnie był mieszkańcem tamtejszej komórki lokatorskiej. Po wydostaniu go z budynku na miejscu prowadzona była resuscytacja krążeniowo-oddechowa. Niestety, poszkodowanego nie udało się uratować.

Działania strażaków zostały już zakończone. Trwa badanie okoliczności powstania pożaru i wyjaśnianie przyczyn śmierci mężczyzny.

Jak zachować się w przypadku pożaru? Straż pożarna na stronie gov.pl informuje, co robić w przypadku pożaru. W pierwszej kolejności należy zachować spokój i nie panikować, by racjonalnie i bez paniki przeprowadzić konieczne działania w awaryjnej sytuacji.

W przypadku powstania pożaru wszyscy zobowiązani są podjąć działania w celu jego likwidacji: zaalarmować niezwłocznie, przy użyciu wszystkich dostępnych środków osoby będące w strefie zagrożenia, wezwać straż pożarną.

W swoim najbliższym otoczeniu należy wyraźnie zaznaczyć, że doszło do pożaru, na przykład krzycząc "pożar" lub "pali się". Następnie zadzwonić po pomoc na numer alarmowy straży pożarnej 998 lub 112. Wyraźnie podajemy swoje imię i nazwisko, adres i nazwę obiektu, piętro i informację o tym, czy życie ludzkie jest zagrożone.

Międzynarodowy Dzień Strażaka. "Tych obrazów nie da się wymazać z pamięci"

Wybrane dla Ciebie
Dwulatek wpadł do szamba. Teraz szpital przekazał dobre wieści
Dwulatek wpadł do szamba. Teraz szpital przekazał dobre wieści
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów