Nowy zakaz od tego roku szkolnego? Czarnek: "Ministerstwo popiera"

Temat zakazu używania smartfonów w trakcie lekcji i na szkolnych przerwach wraca regularnie i skutecznie dzieli rodziców i nauczycieli. Stanowisko w tej sprawie zajął minister Przemysław Czarnek. Swoją opinią podzielił się ze słuchaczami na antenie Radia Zet.

 Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek / zdjęcie ilustracyjne Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek / zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © PAP | Radek Pietruszka

O tym, czy w polskich szkołach powinien obowiązywać zakaz używania telefonów komórkowych mówi się od dawna. Temat skutecznie dzieli rodziców i nauczycieli, którzy mają w tej kwestii skrajnie różne zdania.

Za każdą z postaw stoi też szereg rzeczowych argumentów. Przeciwnicy komórek w szkołach tłumaczą, że niszczą one w dzieciach zdolność nawiązywania relacji i wydłużają czas ich funkcjonowania w wirtualnym świecie, podczas gdy zwolennicy twierdzą, że posiadanie telefonu w szkole daje im możliwość pozostawania z dzieckiem w kontakcie, a tym samym zwiększa u rodziców poczucie bezpieczeństwa

Czy ministerstwo edukacji i nauki odgórnie zakaże używania komórek na terenie szkół? To pytanie na chwilę przed powrotem dzieci do szkół, zadają sobie nauczyciele i rodzice. W wywiadzie udzielonym dziennikarzowi Radia Zet wprost do tego pomysłu odniósł się minister edukacji i nauki, Przemysław Czarnek.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

O kurator znów głośno. "To mnie przeraża'

Dzisiejsze przepisy pozwalają władzy każdej szkoły na podjęcie decyzji o zakazie używania smartfonów na lekcjach i na przerwach – zaznaczył w rozmowie minister MEiN

Dodał też, że podobne zakazy obowiązują już w wielu szkołach, a ministerstwo popiera te rozwiązania i zachęca dyrektorów do ich wdrażania. "Taki zakaz jest możliwy już dziś" - zapewnił.

Minister dodał jednocześnie, że nie będzie odgórnie naciskał na dyrektorów placówek w tej kwestii.

Ja nie jestem dyrektorem ani nauczycielem. Wbrew temu co się sądzi, ja nie rządzę każdą szkołą (...). Od tego jest dyrekcja, aby dbać o kwestie porządkowe – mówił na antenie rozgłośni polityk.
Wybrane dla Ciebie
Pojawili się na Krupówkach. Uchwyciła ich kamera
Pojawili się na Krupówkach. Uchwyciła ich kamera
Odpalili fajerwerki w domu. Strażacy ewakuowali 12 osób
Odpalili fajerwerki w domu. Strażacy ewakuowali 12 osób
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Była godz. 14.30. Takich scen w Biedronce się nie spodziewał
Była godz. 14.30. Takich scen w Biedronce się nie spodziewał
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
25 cm śniegu w Zakopanem. Krupówki oblężone
25 cm śniegu w Zakopanem. Krupówki oblężone