O włos od tragedii. Dziewczynka wybiegła prosto pod autobus

W Bytomiu (woj. śląskie) pięcioletnia dziewczynka wbiegła na pasy mimo czerwonego światła, wprost pod nadjeżdżający autobus. Tylko błyskawiczna reakcja kierowcy uchroniła dziecko przed potrąceniem. Chwila nieuwagi mogła zakończyć się tragedią.

5-latka wbiegła na przejście na czerwonym świetle w Bytomiu5-latka wbiegła na przejście na czerwonym świetle w Bytomiu
Źródło zdjęć: © Facebook | Przedsiębiorstwo Komunikacji Metropolitalnej
Malwina Witkowska

Najważniejsze informacje

  • 5-latka wbiegła na przejście na czerwonym świetle w Bytomiu.
  • Kierowca autobusu w ostatniej chwili zahamował.
  • Jedna z pasażerek autobusu została ranna podczas nagłego hamowania.

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło 22 września na ulicy Piłsudskiego w Bytomiu. Przedsiębiorstwo Komunikacji Metropolitalnej opublikowało na Facebooku nagranie, na którym widać, jak mała dziewczynka nagle wbiega na przejście dla pieszych mimo czerwonego światła. Sytuacja rozegrała się w ułamku sekundy.

Tylko błyskawiczna reakcja kierowcy autobusu zapobiegła poważnemu wypadkowi. Jak podkreślili pracownicy PKM, "gdyby hamowanie nastąpiło chwilę później, mogłoby dojść do tragedii".

Hit na Mierzei Wiślanej. Turyści codziennie czekają z telefonami

Bytomska policja w rozmowie z TVN24 przekazała, że 5-letnia dziewczynka była pod opieką mamy, gdy wbiegła na jezdnię przy czerwonym świetle. - Dziecko wystraszyło się i przewróciło na ulicę, ale na szczęście nic mu się nie stało - przekazała Paulina Gnietko.

Wskutek wymuszonego nagłego hamowania, jedna z pasażerek autobusu uderzyła w kasownik i wymagała pomocy medycznej. Na miejscu interweniowała policja oraz Zespół Ratownictwa Medycznego - poinformowało w mediach społecznościowych Przedsiębiorstwo Komunikacji Metropolitalnej.

PKM zaznacza, że takie sytuacje mogą zdarzyć się każdemu. Spółka apeluje do pasażerów, aby zawsze trzymali się uchwytów w autobusie i byli przygotowani na niespodziewane sytuacje. - Chwila nieuwagi może mieć poważne konsekwencje dla wszystkich uczestników ruchu - podkreślają pracownicy.

Dodatkowo przypomniano, że dzieci do 7. roku życia mogą korzystać z drogi publicznej wyłącznie pod opieką osoby, która ukończyła co najmniej 10 lat. Wyjątki stanowią jedynie strefy zamieszkania oraz drogi przeznaczone wyłącznie dla pieszych.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Zagrożenie w Tatrach. TPN ostrzega narciarzy
Zagrożenie w Tatrach. TPN ostrzega narciarzy
Niemieccy rolnicy mają dość. Protestują pod Lidlami
Niemieccy rolnicy mają dość. Protestują pod Lidlami
Atak terrorystyczny w Sydney. Są nowe informacje ws. zamachowca
Atak terrorystyczny w Sydney. Są nowe informacje ws. zamachowca
Tak Krystyna Pawłowicz potraktowała dziennikarkę TVP. "Chamstwo"
Tak Krystyna Pawłowicz potraktowała dziennikarkę TVP. "Chamstwo"
Berlin. Zełenski zakończył rozmowy z wysłannikami Trumpa
Berlin. Zełenski zakończył rozmowy z wysłannikami Trumpa
Nowe informacje ws. Polaka zaginionego we Włoszech. "Pirat" nie podjął tropu
Nowe informacje ws. Polaka zaginionego we Włoszech. "Pirat" nie podjął tropu
Zdradził Ukrainę. Teraz wzywa do "zemsty" na ludności cywilnej
Zdradził Ukrainę. Teraz wzywa do "zemsty" na ludności cywilnej
Jak zrobić makiełki? Prosty przepis na świąteczny deser
Jak zrobić makiełki? Prosty przepis na świąteczny deser
Zaatakował nożem nauczycielkę w Rosji. Wszystko przez... ocenę
Zaatakował nożem nauczycielkę w Rosji. Wszystko przez... ocenę
Ukraińcy zlikwidowali zdrajcę. Piszą, co robił z cywilami
Ukraińcy zlikwidowali zdrajcę. Piszą, co robił z cywilami
Tradycyjny pasztet drobiowy. Idealny do kanapek
Tradycyjny pasztet drobiowy. Idealny do kanapek
Zakaz sprzedaży alkoholu w Gdańsk. Oto efekt
Zakaz sprzedaży alkoholu w Gdańsk. Oto efekt