Obraźliwe gesty na drodze? Niemcy wprowadzają surowe kary

W Niemczech kierowcy muszą liczyć się z wysokimi karami za wykroczenia drogowe, które w innych krajach mogą być uznawane za mniej poważne. Portal BR24.de opisuje przypadek kierowcy ukaranego grzywną 5 tys. euro za obraźliwy gest.

Niemcy wprowadzają mandaty za obraźliwe gesty na drodzeNiemcy wprowadzają mandaty za obraźliwe gesty na drodze
Źródło zdjęć: © Pexels

Niemcy słyną z surowych przepisów ruchu drogowego i nakładają na kierowców wysokie kary finansowe za różne wykroczenia.

Nawet drobne naruszenia, takie jak przekroczenie prędkości, mogą skutkować mandatami od 10 do 1,5 tys. euro. W 2023 r. większość z 4 mln naruszeń dotyczyła przekroczenia prędkości.

Kary za przekroczenie prędkości zależą od stopnia naruszenia i miejsca, w którym do niego doszło. Przykładowo, przekroczenie prędkości o 21–25 km/h w obszarze zabudowanym wiąże się z mandatem 115 euro i punktem karnym. Regularne łamanie przepisów może prowadzić do utraty prawa jazdy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nowe rekordowe mandaty. Kierowca audi pędził 241 km/h, teraz zapłaci 2,5 tys. zł

Jazda pod wpływem alkoholu to jedno z najpoważniejszych wykroczeń. Mandaty zaczynają się od 500 euro za pierwsze wykroczenie, a przy trzecim mogą sięgnąć 1,5 tys. euro. Dodatkowo, kierowcy mogą stracić prawo jazdy na okres do trzech miesięcy.

Obraźliwe gesty i słowa wobec innych uczestników ruchu są w Niemczech traktowane bardzo poważnie. Przykładem jest kierowca z Bawarii, który za pokazanie środkowego palca fotoradarowi został ukarany grzywną 5 tys. euro. Sąd uznał to za zniewagę, co może skutkować karą grzywny lub więzienia.

Niemiecka policja podkreśla, że takie zachowania nie są drobnymi wykroczeniami. Wyroki mogą być surowsze w zależności od okoliczności. Portal BR24.de ostrzega, że kierowcy powinni być świadomi surowości niemieckiego prawa drogowego i unikać nieodpowiednich zachowań.

Wybrane dla Ciebie
Niesie się nagranie z Warszawy. "Bardzo dobry tajniak"
Niesie się nagranie z Warszawy. "Bardzo dobry tajniak"
Miał zamieniać papier w dolary. Rosjanie dali się nabrać. Jest wyrok
Miał zamieniać papier w dolary. Rosjanie dali się nabrać. Jest wyrok
To była kula włosów. Odkrycie w żołądku 10-latki z Indii
To była kula włosów. Odkrycie w żołądku 10-latki z Indii
Powiedziała, że nie boi się deportacji. Tak odpowiedział Biały Dom
Powiedziała, że nie boi się deportacji. Tak odpowiedział Biały Dom
Zwiększa ryzyko raka. Ponad połowa Amerykanów o tym nie wie
Zwiększa ryzyko raka. Ponad połowa Amerykanów o tym nie wie
Litwa stawia na bezpieczeństwo. Oto co zamierza nowy minister obrony
Litwa stawia na bezpieczeństwo. Oto co zamierza nowy minister obrony
Policjanci podali się za kupujących. Autorce ogłoszenia grozi 5 lat więzienia
Policjanci podali się za kupujących. Autorce ogłoszenia grozi 5 lat więzienia
Działo się w Warszawie. Na ulice wyszło 100 tys. patriotów
Działo się w Warszawie. Na ulice wyszło 100 tys. patriotów
Szła na Marsz Niepodległości. Nagle zobaczyła kartkę. Aż się zatrzymała
Szła na Marsz Niepodległości. Nagle zobaczyła kartkę. Aż się zatrzymała
Co się stało z klaczą Piłsudskiego? "Bardzo nerwowa Kasztanka"
Co się stało z klaczą Piłsudskiego? "Bardzo nerwowa Kasztanka"
Wjechał elektrykiem do windy. Rower zapłonął. Nagranie z Rosji
Wjechał elektrykiem do windy. Rower zapłonął. Nagranie z Rosji
Zobaczył, że kończy się pomiar. Skandal, co zrobił kierowca skody
Zobaczył, że kończy się pomiar. Skandal, co zrobił kierowca skody