Oburzenie w Peru. Wandal stworzył tu obsceniczne graffiti
Na murach Chan Chan - peruwiańskiego miasta, wpisanego na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO, pojawiło się obsceniczne graffiti. Wandal został po sobie ślad, tworząc sprayem... męskie przyrodzenie. Wideo z incydentu trafiło do mediów społecznościowych.
Chan Chan było największym miastem epoki prekolumbijskiej Ameryki Południowej. Powstało około 850 roku i było niegdyś stolicą królestwa Chimú, aż do podbicia przez Inków. W momencie najazdu Chan Chan mogło zamieszkiwać ok. 30 tys. Chimów.
Miejsce, w którym historia spotyka się z teraźniejszością, odwiedzają tłumy turystów. Niestety nie wszyscy mają dobre zamiary.
Ostatnio na murze miasta, wpisanego na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO, powstało ostatnio obsceniczne graffiti, które oburzyło Peruwiańczyków. Jak informuje BBC, wandal namalował sprayem... męskie przyrodzenie. Miał przy tym pecha, bo świadkowie udokumentowali jego "twórczość", a nagranie trafiło do mediów społecznościowych. Mimo to - wandala na razie nie zatrzymano.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Potężna eksplozja na froncie. Rosjanie stracili sprzęt za miliony
Wandal zniszczył mury prekolumbijskiego miasta
Sytuacja ta wywołała oburzenie. Ministerstwo kultury Peru stwierdziło, że sprawca wykazał się "poważnym brakiem szacunku dla historii i dziedzictwa kulturowego," a ponadto "złamał przepisy chroniące dziedzictwo archeologiczne".
Niektórzy Peruwiańczycy nie kryją rozczarowania. Podkreślają, że takie miejsce powinno być lepiej chronione.
Sprawca może zostać skazany na karę do sześciu lat więzienia, jeśli zostanie złapany - zaznacza BBC.
Chan Chan pozostaje jednym z najważniejszych stanowisk archeologicznych w Peru.
Według UNESCO jest to największe miasto w Ameryce prekolumbijskiej, rozciągające się na wiele kilometrów i podzielone grubymi murami na kilka "cytadel".
Źródło: BBC