"Oddajcie nam dyrektora". Sprzeciwili się kurator Nowak
O dyrektorze tarnowskiego liceum, zawieszonego w obowiązkach przez małopolską kurator po tym jak wsparł uczennicę doświadczającą przemocy ze strony swojej matki, od kilku dni rozpisują się wszystkie media. Teraz w obronie Jana Ryby wystąpili tarnowianie. "Oddajcie nam dyrektora" skandowali podczas zorganizowanego pod szkołą protestu.
O tym, że coś złego dzieje się w domu jednej z uczennic, Jan Ryba zawiadomił sąd rodzinny pod koniec zeszłego roku szkolnego. W ten sposób chciał pomóc jednej z uczennic, która skarżyła się na złe relacje z matką.
W wyniku jego interwencji matce dziewczyny postawiono zarzut znęcania się nad dzieckiem, w tej sprawie toczy się postępowanie, a córka zamieszkała osobno.
W odwecie, matka dziewczyny złożyła na dyrektora donos do Małopolskiego Kuratorium Oświaty, a kierująca nim Barbara Nowak postawiła go przed komisją dyscyplinarną.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Barbara Nowak nie zostanie odwołana? "Wypowiedzi kurator Nowak bardzo im pasują"
Na taką sytuację zareagowała szkolna społeczność. Uczniowie i absolwenci placówki murem stają za swoim dyrektorem i nie godzą się na jego zwolnienie. By dać wyraz swoim poglądom we wtorek pod szkołą zorganizowali protest w obronie dyrektora.
Tłumnie zebrali się pod budynkiem absolwenci III LO w Tarnowie, rodzice, uczniowie innych szkół oraz miejscy radni. Na szkole zawisł transparent z napisem: Oddajcie dam dyrektora", a protestowi z okien wymownie przyglądali się uczniowie placówki, którzy na prośbę dyrektora nie brali czynnego udziału w proteście.
Czytaj także: Przerwali uczniom lekcje. Natychmiast wezwali służby
Nie chcę, by mi zarzucono, że ich wykorzystuję w swojej sprawie, i by protestowali w czasie, w którym powinni być na lekcji - tłumaczył dyrektor w rozmowie z "Gazetą Wyborczą".
Jak donosi "GW", podczas protestu na jednym z transparentów widniał napis: "Panie dyrektorze Ryba, dziękuję, że jest pan człowiekiem", kilka osób ubranych było w koszulki z napisem #FreeRyba.
Pan dyrektor Ryba jest dla dzieci, a nie dla władzy, która nami rządzi, i pewnie dlatego tej władzy się naraził - mówiła w rozmowie z mediami jedna z matek absolwenta szkoły.
W związku z postępowaniem wszczętym przez kuratorium, dyrektor Ryba powinien do wyjaśnienia pozostać zawieszony w obowiązkach przez prezydenta miasta, ale jak przyznał Roman Ciepiela, prezydent Tarnowa, "czuje wewnętrzną niezgodę" i dotychczas tego nie zrobił.
Czytaj także: Kurator Nowak w Radiu Maryja. Mówi o "zaplanowanej akcji