Oddał książkę do biblioteki po prawie 100 latach. Taką naliczono karę

Niezwykła historia rodem ze Stanów Zjednoczonych. Mieszkaniec Kalifornii zwrócił książkę do biblioteki po 96 latach. Mężczyzna natrafił na nią podczas porządków. Placówka poszła na rękę zwracającym i anulowała karę w wysokości... 7100 złotych (około 1700 dolarów).

96 lat- tyle książka musiała czekać na powrót do biblioteki.96 lat- tyle książka musiała czekać na powrót do biblioteki.
Źródło zdjęć: © Facebook
Marcin Lewicki

Jim Perry znalazł książkę w swoim domu, podczas robienia porządków. Amerykanin zauważył, że widnieje na niej pieczątka Biblioteki Publicznej św. Heleny w Kalifornii. Postanowił oddać przywłaszczony niegdyś przedmiot.

"Bileciki do kontroli". Oto jak naprawdę wygląda praca "kanarów"

Napisana przez historyka Bensona Lossinga "Historia rodzinna Stanów Zjednoczonych" z powrotem trafiła do zbiorów placówki 10 maja. Jak wyjaśnił Perry, książka była w posiadaniu jego rodziny od pięciu pokoleń i nigdy nie zwróciła niczyjej uwagi.

Zwrócił książkę i nie dostał kary

Na pieczątce z oczekiwaną datą zwrotu widnieje data 21 lutego 1927 roku. Czas na oddanie książki przekroczono więc o... 96 lat. To najpewniej światowy rekord w przetrzymywaniu tytułów z biblioteki w domu.

Na szczęście Amerykanina, biblioteka postanowiła odstąpić od pobierania kary za przetrzymywanie książki. Ta przekroczyłaby 1700 dolarów (każdy dzień opóźnienia to 5 centów).

- To dowód na to, że nigdy nie jest za późno, aby zwrócić książkę - stwierdziła Chris Kreiden, dyrektorka biblioteki.

Książka była najpewniej elementem pierwotnej kolekcji biblioteki. Stanowi dziś dużą wartość kolekcjonerską.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 17.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 17.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Urządzenie szpiegowskie na promie. Aresztowano dwie osoby
Urządzenie szpiegowskie na promie. Aresztowano dwie osoby
"Brak słów". Nagranie z Tatr. Znów to zrobili
"Brak słów". Nagranie z Tatr. Znów to zrobili
Kradzież na jarmarku świątecznym w Krakowie. Sprawca pracował "po sąsiedzku"
Kradzież na jarmarku świątecznym w Krakowie. Sprawca pracował "po sąsiedzku"
Pogrzeb 11-letniej Danusi. Rodzina ma jedną prośbę
Pogrzeb 11-letniej Danusi. Rodzina ma jedną prośbę
Był oskarżony o pozbawienie wolności migrantów. Matteo Salvini i decyzja sądu
Był oskarżony o pozbawienie wolności migrantów. Matteo Salvini i decyzja sądu
Kupił używanego mercedesa za 24 tys. zł. Dowiedział się o ogromnym długu
Kupił używanego mercedesa za 24 tys. zł. Dowiedział się o ogromnym długu
Incydent z Ryanair w Krakowie. Samolot nie mógł wylądować
Incydent z Ryanair w Krakowie. Samolot nie mógł wylądować
Żak dostał zgodę na widzenia. Wiadomo kogo może zobaczyć
Żak dostał zgodę na widzenia. Wiadomo kogo może zobaczyć
Barbara Nowacka apeluje po tragedii w Jeleniej Górze. "Nie róbcie tego, proszę"
Barbara Nowacka apeluje po tragedii w Jeleniej Górze. "Nie róbcie tego, proszę"
Skandaliczne słowa Rosjanina. "Musimy zniszczyć Berlin"
Skandaliczne słowa Rosjanina. "Musimy zniszczyć Berlin"
Igrzyska 2026. Polski minister ostro o występie Rosjan
Igrzyska 2026. Polski minister ostro o występie Rosjan