Oddał strzał ostrzegawczy, teraz żałuje. Gorzkie słowa żołnierza

– Jak bronić kraju, granicy, siebie, kiedy z każdego wystrzelonego naboju trzeba się wyspowiadać? – pyta w rozmowie z "Faktem" jeden z żołnierzy, który stacjonował na granicy polsko-białoruskiej, a pewnego dnia musiał oddać strzał ostrzegawczy. Mężczyzna przyznaje, że gorzko pożałował tej decyzji.

Jeden z wojskowych opowiedział "Faktowi" o emocjach na granicy polsko-białoruskiejJeden z wojskowych opowiedział "Faktowi" o emocjach na granicy polsko-białoruskiej
Źródło zdjęć: © PAP | Paweł Supernak
Aneta Polak
oprac.  Aneta Polak

Gdybym wiedział, ile będzie zachodu ze strzałem ostrzegawczym, to bym nie użył broni – mówi "Faktowi" żołnierz, który pragnie pozostać anonimowy. Mężczyzna nie pełni już służby na granicy polsko-białoruskiej, jest na emeryturze, ale doskonale zapamiętał, jak go potraktowano, gdy podjął decyzję o oddaniu strzału ostrzegawczego.

Rozmówca dziennika podkreśla, że z całej sytuacji musiał tłumaczyć się przed dowódcami. Uruchomiono też procedurę.

Jak bronić kraju, granicy, siebie, kiedy z każdego wystrzelonego naboju trzeba się wyspowiadać? - zastanawia się wojskowy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zatrzymanie żołnierzy. "Chłopy z żandarmerii się ich bali?"

Rozmówca "Faktu" nie ukrywa, że jest rozczarowany postawą polityków, również szefa MON, Władysława Kosiniaka-Kamysza, który w kryzysowej sytuacji nie stanął jednoznacznie w obronie żołnierzy.

– To jest obraza polskiego munduru. I to nie jest tylko moje zdanie, ale też kolegów z GROM, JWK oraz innych jednostek liniowych – zaznacza rozmówca "Faktu" i dodaje: – Dawno nie byłem tak wściekły i zniesmaczony. Dawno nie widziałem tak dogłębnie poruszonych kolegów, którzy jeszcze służą lub właśnie odeszli ze służby.

Polscy żołnierze czują się zagrożeni?

Zdaniem emerytowanego wojskowego polscy żołnierze czują się zagrożeni, a sytuacja staje się coraz bardziej napięta. W opinii emerytowanego żołnierza, wkrótce "zapanuje ogólna atmosfera niechęci do tego rodzaju służby".

Przecież oddanie strzałów ostrzegawczych w górę lub w ziemię nie jest użyciem broni. Użyciem broni jest oddanie strzału w kierunku człowieka - zaznacza rozmówca "Faktu".

Jego zdaniem wydarzenia są podstawą do "natychmiastowej dymisji szefa Żandarmerii Wojskowej, ministra obrony narodowej oraz jego wiceministrów". - To wyraźny znak dla żołnierzy. Mają się bać sięgania po broń nawet w obronie własnej - kwituje emerytowany wojskowy.

Przypomnijmy: niedawno gruchnęła wieść o zatrzymaniu polskich żołnierzy oddających strzały alarmowe w kierunku atakujących migrantów. - Działania Żandarmerii Wojskowej wobec zatrzymanych zostaną bezwzględnie wyjaśnione - zapewnił Kosiniak-Kamysz.

Wybrane dla Ciebie
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop