Ewelina Kolecka
Ewelina Kolecka| 

Odpalili race nad Morskim Okiem. Wiadomo, kim są turyści. Kosztowna kara

115

Zdarzenie zostało nagłośnione przez Agnieszkę Przybylską. Wolontariuszka Tatrzańskiego Parku Narodowego zauważyła grupę turystów, która przebywała w miejscu z zakazem wstępu. Kiedy chciała do nich podejść, oddalili się i odpalili race.

Odpalili race nad Morskim Okiem. Wiadomo, kim są turyści. Kosztowna kara
Turyści odpalili nad Morskim Okiem race (Getty Images, Gerard SIOEN , Contributor)

Agnieszka Przybylska zarejestrowała zdarzenie na fotografiach. Jak relacjonowała na stronie "Wolontariat TPN" na Facebooku, po odpaleniu rac turyści zaczęli robić sobie zdjęcia na tle dymu.

Idąc prawą stroną od schroniska Morskie Oko, zobaczyłam że grupka turystów przebywa w miejscu z zakazem wstępu, przy wodzie. Dochodząc do miejsca, w którym przebywała młodzież zauważyłam, że odpalili race i robią sobie zdjęcie – cytuje Agnieszkę Przybylską "Tatromaniak".

Odpalili race nad Morskim Okiem. Jak zostali ukarani?

Wolontariuszka Tatrzańskiego Parku Narodowego powiadomiła o zdarzeniu Straż Parku. Jednak jej członkowie przebywali aktualnie na akcji w wyższych partiach górskich i nie byli w stanie dotrzeć na miejsce. Ostatecznie Agnieszka Przybylska poprosiła o pomoc podleśniczego.

Trwa ładowanie wpisu:facebook

Jak podaje "Tatromaniak" turyści okazali się studentami z Ukrainy. Jak tłumaczyli, nie zdawali sobie sprawy, że używanie środków pirotechnicznych w Tatrzańskim Parku Narodowym jest niedozwolone. Wyrazili skruchę z powodu zdarzenia oraz wysłuchali pouczenia podleśniczego.

Każdy z turystów musiał uiścić mandat w wysokości 500 złotych. Podleśniczy polecił im również zebrać resztki racy oraz wyrzucenie jej do śmietnika poza terenem parku.

Zobacz także: Zobacz też: Wyjazd w góry po nowemu. Za parking zapłacisz w aplikacji
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić