Ograniczają loty do Chin. Powodem m.in. zakaz lotów nad Rosją
Zachodnie linie lotnicze wprowadzają ograniczenia w liczbie lotów do Chin. Wśród głównych przyczyn zjawiska znajdują się m.in. rosnące koszty przelotów, niski popyt i konieczność omijania rosyjskiej przestrzeni powietrznej. Tym samym chińscy przewoźnicy wzmacniają swój udział w rynku - informuje Financial Times. Zjawisko narasta, a zachodnie linie na tym tracą.
Decyzję o zawieszeniu lotów do Chin podjęły już m.in. australijski przewoźnik Qantas i brytyjski Virgin Atlantic. Jak poinformowano kilka tygodni temu w oficjalnych komunikatach, brakuje popytu na loty do Państwa Środka. "Loty często są w połowie puste" - przekazał Qantas.
Do zawieszenia lotów do Chin szykuje się także British Airways. Pod koniec października loty między Londynem a Pekinem zostaną wstrzymane.
Natomiast liczba połączeń do Szanghaju i Hongkongu zostanie zmniejszona o połowę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Poranne pasmo Wirtualnej Polski, wydanie 20.08
Co stoi za ograniczeniami w lotach do Chin?
Co jest powodem ograniczeń w lotach przez zachodnich przewoźników? Jak wyjaśniają linie lotnicze, stoi za tym przede wszystkim zakaz lotów europejskich linii nad Rosją. Wydano go w lutym 2022 r. po zamknięciu europejskich portów dla Aerofłotu.
Czytaj także: Widzicie? Zdjęcie rozpaliło Chiny. Ludzie są wściekli
Decyzja o wspomnianym zakazie przyczynia się do zwiększenia kosztów paliwa, które stanowią średnio jedną trzecią kosztów operacyjnych.
Financial Times informuje, że według danych OAG (globalnego dostawcy danych dotyczących podróży) liczba lotów obsługiwanych przez międzynarodowe firmy z Europy i Ameryki Północnej do Chin spadła latem o ponad 60 proc.
Jednocześnie chińskie linie lotnicze zwiększyły latem regularne loty do Europy o 16 proc. - podaje OAG. "China Eastern uruchomiło w zeszłym miesiącu bezpośrednie loty z Szanghaju do Marsylii, natomiast China Southern z Kantonu do Budapesztu" - wskazuje przykłady kolejnych działań chińskich przewoźników OAG.