Ogromna tragedia. 23-latek zniknął pod wodą. Nie żyje
Nad Jeziorem Osieckim doszło do kolejnej tragedii w sezonie. Pod wodą nagle zniknął 23-latek. Odnaleziono go po 30 minutach, ale nie udało się uratować jego życia.
Od kwietnia 2025 roku doszło w Polsce do 195 utonięć. W okresie wakacyjnym utonęły 122 osoby, najwięcej w woj. warmińsko - mazurskim (30), 23 w woj. pomorskim i 20 w woj. zachodniopomorskim.
Najwięcej osób w wodzie straciło życie w lipcu. Szczególnie tragiczny był 6 lipca, gdy jednego dnia utonęło sześć osób.
Mimo zakończonego sezonu nad wodą, wciąż dochodzi do tragicznych wypadków. Sprzyja temu pogoda, która w ostatni weekend sprzyja kąpielom i wypoczynkowi nad akwenami.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Robią to na oczach innych". Ratownicy przyłapują ich na amorach
WOPR Toruń poinformował, że 20 września tuż przed godz. 19 wpłynęło zgłoszenie z Kruszwicy o mężczyźnie, który zniknął pod powierzchnią wody w Jeziorze Osieckim (miejscowość Osiek).
Na miejsce pojechali ratownicy z Torunia, Lipna i Włocławka. Poza łodziami, używano również sonaru.
Po około 30 minutach odnaleziono i wydobyto mężczyznę. Niestety, pomimo wysiłków służb ratowniczych i zespołu ratownictwa medycznego, nie udało się przywrócić czynności. Ofiarą tragedii był 23-letni mężczyzna.- przekazali ratownicy WOPR Toruń.