Okradli willę w Wilanowie. Zniknęły 2 elektryczne auta i droga biżuteria

Na prywatnej posesji na terenie Wilanowa doszło do kradzieży z włamaniem. Łupem złodziei padły dwa elektryczne auta, gotówka oraz droga biżuteria.

.Okradli willę w Wilanowie. Zniknęły 2 elektryczne auta i droga biżuteria
Źródło zdjęć: © Policja
Edyta Tomaszewska

"Miejski Reporter" informuje, że sprawcy weszli do willi przez bramę garażu. Ich łupem padło ok. 200 tys. złotych w gotówce, dwa elektryczne samochody marki Lotus Eletre oraz KIA EV6, drogie zegarki oraz biżuteria. Wartość strat wynosi ponad milion złotych.

Kilkanaście godzin po kradzieży jeden z samochodów został odzyskany na terenie Kobyłki przez policjantów z grupy "Skorpion" północnopraskiej komendy i kryminalnych z Komendy Powiatowej Policji w Wołominie.

Na poboczu jednej z ulic znaleźli zaparkowane auto. Sprawdzili jego numery identyfikacyjne w policyjnym systemie. Samochód był poszukiwany. Operacyjni wezwali na miejsce policyjnego technika, by wykonał jego oględziny. Następnie lotus warty ponad 700 tysięcy złotych, trafił na policyjny parking - relacjonuje policja.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Chciał jej ukraść torebkę. Dramatyczne nagranie z monitoringu

"Miejski Reporter" ustalił, że w znalezieniu auta, pomocny okazał się GPS zamontowany w pojeździe. W tej samej miejscowości znaleziono również rozbity samochód marki KIA. Jednak kierowca z tego zdarzenia obecnie przybywa w szpitalu, jest nieprzytomny.

Śledztwo w sprawie kradzieży prowadzi Prokuratura Rejonowa Warszawa Ursynów.

"Wartość skradzionego mienia to około 1180000 zł, na co składają się: samochód Lotus, samochód Kia, zegarki, gotówka, biżuteria. Wartość strat jest cały czas ustalana. Odzyskano jeden pojazd, drugi ujawniono rozbity w Kobyłce. Jego kierowca jest nieprzytomny i przebywa w Szpitalu, nie został jeszcze przesłuchany. Trwają kompleksowe czynności procesowe i operacyjne" - przekazał Rzecznik Prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Piotr Antoni Skiba w rozmowie z "Miejskim Reporterem".
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"