Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Malwina Witkowska
Malwina Witkowska | 

Oskarżono ich o rasizm. Popularne wydawnictwo wycofało komiks po fali krytyki

3

Belgijskie wydawnictwo Dupuis przeprosiło i zdecydowało się na wycofanie ze sprzedaży komiksu "Spirou i Błękitna Gorgona" w odpowiedzi na falę krytyki dotyczącej rasistowskiego przedstawienia czarnoskórych postaci oraz hiperseksualizacji kobiet.

Oskarżono ich o rasizm. Popularne wydawnictwo wycofało komiks po fali krytyki
Belgijskie wydawnictwo wycofało komiks ze sprzedaży (Pexels)

Wydawnictwo Dupuis zaznaczyło, że styl ilustracji nawiązywał do "karykaturalnej konwencji reprezentacji z przeszłości". Jak informuje "The Guardian", decyzja o wycofaniu komiksu została podjęta w odpowiedzi na falę krytyki, która rozwinęła się w mediach społecznościowych.

"Spirou i Błękitna Gorgona" to satyryczna historia dotycząca "eko-terrorystów", fast foodów oraz plastikowych odpadów. Została wydana we wrześniu 2023 roku i początkowo nie spotkała się z żadnymi kontrowersjami w prasie francuskojęzycznej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Weszli z dzieckiem w wózku na pasy. Auto się nie zatrzymało

Sytuacja uległa zmianie, gdy na TikToku opublikowano film, który krytycznie ocenił sposób, w jaki przedstawione zostały czarnoskóre postacie, porównując je do małp oraz zwracając uwagę na hiperseksualizację kobiet, które ukazane zostały z głębokimi dekoltami i wąskimi taliami.

Wycofano komiks ze sprzedaży

Po decyzji wydawnictwa media poinformowały o wycofaniu z rynku około 30 tysięcy egzemplarzy w Belgii. Komiksy, znane w tym regionie jako "bandes dessinées", są uważane za formę sztuki w Belgii i Francji, lecz niektóre z nich spotykały się z krytyką za stereotypowe przedstawienia kobiet oraz osób kolorowych.

Na przykład, w 2011 roku próbowano zakazać komiksu "Tintin w Kongo" z powodu kontrowersyjnego sposobu ukazania Afrykanów. Jak informuje "The Guardian", autor "Błękitnej Gorgony", Daniel Henrotin, znany pod pseudonimem Dany, przyznał, że czerpał inspirację ze stylu zmarłego belgijskiego artysty André Franquina, który był szczególnie popularny w latach 50. oraz później, co dodatkowo podkreśla kontekst artystyczny i kulturowy tego dzieła.

Uświadomiłem sobie, że popełniłem błąd i jest mi naprawdę przykro, jeśli mogłem kogoś zranić – powiedział Dany.

81-letni artysta stanowczo zaprzeczył, jakoby miał jakiekolwiek rasistowskie lub mizoginistyczne zamiary, podkreślając, że nigdy nie było jego celem wyśmiewanie czy umniejszanie wartości osób kolorowych oraz kobiet. Zaznaczył, że zawsze dążył do twórczości, która nie tylko wyraża, ale także szanuje różnorodność.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Pożar na Złotej w Warszawie. Nieoficjalna przyczyna jest znana
Alarmy bombowe paraliżują szkoły na Mazowszu. Zgłoszenia spływają kaskadowo
Nie żyje Mieczysław Pietruski. Był legendą TVP i Polskiego Radia
Komisarz UE nie ma złudzeń. "Nie jesteśmy przygotowani na atak"
Przemycali papierosy przy użyciu balonów. Dwóch Białorusinów w rękach policji
Znamy rywali Polaków w eliminacjach do mundialu 2026. Wylosowano grupy
Tragedia w rodzinie kapitana Tadeusza Wrony. Nie żyje jego syn
Pozbyli się nielegalnej budki w centrum Warszawy. "To plaga"
Zaatakował europosłankę Wcisło. Mężczyzna usłyszał wyrok
Ważne zmiany dla pacjentów. Od stycznia nowa lista leków refundowanych
To jeden z najbrudniejszych przedmiotów w domu. Używasz go codziennie
Bodnar nie chce rozmawiać z prezesem Święczkowskim. "Nie wierzę w próby kompromisu"
Wróć na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić