Ostrzegali przed "mnożącymi się Ukraińcami". Czescy blogerzy skazani

Sąd w czeskim mieście Kladno skazał dwóch blogerów oskarżonych o mowę nienawiści wobec uchodźców z Ukrainy. Mężczyźni w publikowanych w sieci filmikach skarżyli się na "mnożących się Ukraińców", nazywając ich "g***em" oraz "bydłem".

Obrażali ukraińskich uchodźców w CzechachObrażali ukraińskich uchodźców w Czechach
Źródło zdjęć: © YouTube

Według aktu oskarżenia, w sierpniu tego roku blogerzy Patrik Tušl i Tomáš Čermák transmitowali na żywo na portalach społecznościowych wideo, w którym obraźliwie wypowiadali się na temat mieszkających w Czechach Ukraińców.

"Ukraińcy się mnożą". Wyrok w Czechach

W jednym z filmów wezwali do kontrdemonstracji i sprzeciwiania się podczas proukraińskich zgromadzeń. Čermák powiedział, że "Ukraińcy zaczynają się tu mnożyć" i robią "jedną demonstrację za drugą".

"Musimy działać teraz, inaczej skończymy w piekle" - wybrzmiewało na nagraniach. Filmik zawierał również szereg obraźliwych i nieprzyzwoitych wypowiedzi, w których Ukraińcy są nazywani "g***em", "brudasami" czy "bydłem".

Blogerzy skazani

W środę 26 października sąd w Kladnie skazał Patrika Tušla na 10 miesięcy więzienia, a Tomáš Čermák na 6 miesięcy. Był to najniższy możliwy wymiar kary. W tym przypadku obu mężczyznom groziło do trzech lat więzienia. Wyrok zapadł w tym samym dniu, w którym sąd rozpoczął rozpoznanie sprawy.

Obaj oskarżeni, którzy nadal przebywali w areszcie, zostali doprowadzeni do sądu pod eskortą. W sądzie Tušl stwierdził, że "nie ma nic przeciwko Ukraińcom w ogóle", ale potępił m.in. działania "niektórych ukraińskich nacjonalistów".

Blogerzy przepraszają

Bloger przeprosił też za wulgaryzmy użyte w filmie. Jednocześnie dodał, że czuje się niewinny, ale przyznał, iż forma filmu była nieodpowiednia. Čermák powiedział sędziemu, że popełnił błąd, a także przyznał się do niestosowności przemówienia.

Zarzut wniósł prokurator na podstawie artykułu o zniesławieniu narodu, rasy, grupy etnicznej lub innej grupy osób, a także o nawoływaniu do nienawiści wobec grupy osób lub ograniczaniu ich praw i wolności. Wyrok nie jest prawomocny i podlega apelacji.

"Nie wiedział czy przeżyje". Paweł Kowal wspomina rozmowę z ukraińskim żołnierzem

Wybrane dla Ciebie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski