"Oszustka z Tindera" w polskim wydaniu. 44-latek był na randce z koszmaru

4

44-latek liczył na odnalezienie miłości, lecz zamiast wymarzonej kobiety trafił na bandytkę. Na spotkaniu z 31-latką poznaną przez portal randkowy został pobity, okradziony, uwieziony we własnym samochodzie i porwany. Sprawcy zostali już zatrzymani.

"Oszustka z Tindera" w polskim wydaniu. 44-latek był na randce z koszmaru
Kobieta zwabiła 44-latka do swojego mieszkania. Miała bardzo złe zamiary (KPP w Łęczycy)

Ta historia brzmi, jakby była luźno inspirowana hitowym serialem dokumentalnym Netflixa "Oszust z Tindera", lecz niestety wydarzyła się naprawdę w województwie wielkopolskim. Pochodzący z tego regionu 44-latek postanowił poszukać szczęścia na popularnym portalu randkowym. To, co go spotkało, prawdopodobnie na długo zniechęci go do randek w ciemno.

Randka z koszmarów. 44-latek pobity i porwany

Pod koniec listopada mężczyzna umówił się na spotkanie z poznaną przez internet 31-latką. Kobieta zaprosiła go do swojego mieszkania. Początkowo randka przebiegała bez zastrzeżeń, jednak już po 30 minutach do pomieszczenia wszedł inny mężczyzna. Wtedy zaczął się koszmar. 44-latek został pobity, okradziony, a później uwięziony we własnym samochodzie i porwany w nieznanym kierunku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: 18-latek przeciął rondo. Pirat drogowy nagrany w Sulechowie
W trakcie, kiedy był więziony we własnym samochodzie, wykorzystał chwilę, gdy kierowca zwolnił. Było to na terenie Łęczycy, kiedy oprawcy, przemieszczając się jedną z ulic, zauważyli jadący radiowóz. Mężczyzna w czasie jazdy otworzył drzwi i wyskoczył z pojazdu na chodnik - przekazał w policyjnym komunikacie asp. szt. Mariusz Kowalski z KPP w Łęczycy.

44-latek podbiegł do funkcjonariuszy i poinformował ich o tym, co go właśnie spotkało. Policjanci ruszyli za kradzionym samochodem i już po chwili znaleźli go porzuconego na jednym z parkingów. Wkrótce ustalili, że z 36-latkiem, który pobił i uwięził 44-latka, współpracowała kobieta, która umówiła się z ofiarą na randkę, a także 38-letni mieszkaniec powiatu łęczyckiego.

Na podstawie zeznań pokrzywdzonego mundurowym udało się uzyskać rysopis podejrzanych. Najstarszy z poszukiwanych został zatrzymany już 24 listopada. 7 stycznia funkcjonariusze zatrzymali także bezwzględną 31-latkę oraz jej 36-letniego towarzysza. Cała trójka została już tymczasowo aresztowana. Za sam rozbój grozi im do 12 lat więzienia.

Pamiętajmy, że podczas rozmów w internecie nigdy nie mamy pewności, kto znajduje się po drugiej stronie, a przede wszystkim, jakie ma zamiary. Na portalach społecznościowych czy randkowych gromadzone tam informację na temat danej osoby nie są weryfikowane. Anonimowość, jak pokazuje przykład, daje pretekst do wszelkich nadużyć - apelują policjanci z Łęczycy.
Autor: SSŃ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić