Panika na Santorini. Polka relacjonuje. "Od czasu do czasu trzęsie"

Santorini, popularna grecka wyspa, w ostatnich dniach zmaga się z serią wstrząsów sejsmicznych. Mieszkańcy, w tym Polka Magdalena Sigala, mają nadzieję, że najgorsze już minęło.

SANTORINI, GREECE - OCTOBER 15: A view from Santorini Island, one of the most famous islands in the world with its traditional architecture, houses made of stones unique to the region, in Santorini, Greece on October 15, 2024. The island, which attracts attention with its settlement built on the cliffs, can be reached by cable car or by climbing a 657-step stairway after travelling by sea. (Photo by Ummu Nisan Kandilcioglu/Anadolu via Getty Images)Santorini: Mieszkańcy liczą na koniec sejsmicznych wstrząsów
Źródło zdjęć: © GETTY | Anadolu

Santorini, grecka wyspa znana z malowniczych krajobrazów i białych domków, w ostatnich dniach doświadcza wzmożonej aktywności sejsmicznej. Magdalena Sigala, Polka mieszkająca na wyspie od dwóch dekad, w rozmowie z Polską Agencją Prasową wyraziła nadzieję, że najgorsze już za nimi.

Pomimo wstrząsów, życie na wyspie toczy się normalnie. Hotele, kawiarnie i sklepy działają w zwykłym trybie. - Nie jest tu tak niebezpiecznie, jak mówią i pokazują w mediach. Od czasu do czasu trzęsie, ale już coraz mniej. Nie ma powodu się bać – uspokaja Sigala, powołując się na opinie miejscowych i lokalnych władz.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nie ma ciepłej wody. Odmówili jej dofinansowania

Panika wśród młodszych mieszkańców

Choć starsi mieszkańcy zachowują spokój, młodsze pokolenie oraz turyści, którzy nie są przyzwyczajeni do trzęsień ziemi, reagują z większym niepokojem.

Kiedy rozmawiam z moją teściową, to uspokaja: przecież to już było, nic poważnego nie będzie – relacjonuje Polka z greckiej wyspy.

Kontrola sytuacji przez władze

Władze Santorini monitorują sytuację, a na wyspie nie odnotowano poważnych zniszczeń. Jedynie niewielkie osunięcia ziemi na kalderze, wulkanicznym zagłębieniu, wzbudziły chwilowe obawy. Mimo to, niektórzy turyści zdecydowali się opuścić wyspę, choć rezerwacje w hotelach nie zostały masowo odwołane.

Nadzieja na spokojniejsze dni

My też się przestraszyliśmy, bo to nie jest nic normalnego, że trzęsie pod rząd tyle razy. My zostajemy, póki co robi się tego coraz mniej, robi się coraz ciszej – dodaje pani Magdalena, wyrażając nadzieję, że najgorsze już minęło.

Na Santorini mieszka niewielka społeczność Polaków, którzy, podobnie jak reszta mieszkańców, liczą na szybki powrót do normalności.

Wybrane dla Ciebie
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?