Karolina Woźniak| 

Para z Polski utknęła na Wyspach Cooka. Wszystko przez koronawirusa

58

Para pobrała się w 2019 roku - ślub odbył się w Irlandii. Pochodząca z Polski Sabina wyszła za Stephena Palmera, Irlandczyka. Ponieważ i on i ona kochają podróże, tuż po ślubie zdecydowali się wybrać w długą podróż poślubną.

Para, która wyjechała na miesiąc miodowy, utknęła na Wyspach Cooka. Nie mają jak wrócić do Polski
Para, która wyjechała na miesiąc miodowy, utknęła na Wyspach Cooka. Nie mają jak wrócić do Polski (Facebook)

Pierwszy przystanek zrobili na Hawajach, następnie polecieli do Australii, później do Nowej Zelandii i w końcu na Wyspy Cooka. I to właśnie w tym ostatnim miejscu są aż do dzisiaj. Wszystko przez to, że odwołano wszystkie loty.

Para utknęła na Wyspach Cooka. Wszystko przez koronawirusa

W ciągu doby Nowa Zelandia zamknęła granice i nasz lot został odwołany. Udało nam się kupić nowe bilety przez Los Angeles do Londynu. Jednak i te loty zostały zmienione i przekierowane przez Waszyngton - przyznała Sabina

Kobieta dodała, że wszystkie granice bardzo szybko się zamykały i para "bała się, że utknie w USA bez możliwości powrotu do domu". Sabina i Stephen zdecydowali się jednak przeczekać całą sytuację na Wyspach Cooka. "Stres był momentami nie do zniesienia" przyznała Polka.

Na Wyspach Cooka nie odnotowano żadnego przypadku zakażenia koronawirusem. Wszyscy stosowali się o zasad dystansu społecznego, dezynfekcji i zaleceń, które wydawał rząd. W końcu pojawiła się szansa na powrót do Polski. 18 kwietnia został zorganizowany lot, którego trasa obejmowała przystanek w Niemczech. Samolot miał zabrać wszystkich Europejczyków z Wysp. Niestety Sabina i Stephen nie mieliby jak wrócić z Frankfurtu do Polski.

Świeżo upieczone małżeństwo zdecydowało się zostać na Wyspach i przeczekać najgorszy moment. "Życie toczy się normalnie, spotkamy się ze znajomymi, chodzimy na plażę, uczestniczymy w wycieczkach" dodaje Sabina. Kobieta przyznała również, że nie wiedzą, kiedy wrócą do Polski, ale martwią się o bliskich.

Zobacz także: Poszukiwania 3,5 letniego Kacpra. Policja: Nie bagatelizujemy żadnej informacji

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić