Pasażer chciał popracować w samolocie. Tak to się skończyło

18

Pat Cassidy to amerykański producent filmowy i menadżer muzyczny. Ostatnio jest o nim jednak głośno nie z powodu działalności zawodowej, a przykrej sytuacji, jaka spotkała go w trakcie lotu samolotem. Ekran jego laptopa został doszczętnie zniszczony.

Pasażer chciał popracować w samolocie. Tak to się skończyło
Wystarczyła chwila, aby ekran laptopa nie nadawał się już do niczego (Twitter, @HardFactorPat)

Pat Cassidy zrelacjonował przebieg pechowego dla siebie wydarzenia na Twitterze. Jak opisał, podróżował samolotem linii lotniczych Delta Airlines. W trakcie podróży postanowił użyć laptopa, nie zdając sobie sprawy, że popełnia poważny błąd.

Jego laptop został zniszczony. Winny współpasażer z samolotu?

Nagle siedzący naprzeciwko pasażer postanowił zmienić ułożenie swojego fotela i odchylić go do tyłu. W tym samym momencie doszło do zniszczenia laptopa, a dokładniej – jego ekranu, który po zmiażdżeniu właściwie nie nadawał się już do użytku.

Pat Cassidy postanowił podzielić się nieprzyjemną przygodą z fanami. Zamieścił zarówno zdjęcie zniszczonego laptopa, jak i apel do przedstawicieli Delta Airlines. Uważa, że powinni zamieszczać na fotelach ostrzeżenia o ryzyku zniszczenia sprzętu w przypadku, kiedy współpasażer odchyli fotel.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zobacz też: Samolot się spóźnił, wycieczka przepadła. Kiedy pasażerom przysługuje więcej niż 600 euro odszkodowania?
Mała uwaga (...), może zamieścicie mały znak ostrzegawczy lub w jakiś sposób zasygnalizujecie, że jeśli osoba przede mną odchyli swoje siedzenie, może dojść do zniszczenia mojego laptopa – napisał Pat Cassidy na Twitterze.

To nie był koniec krytyki, którą Pat Cassidy wystosował pod adresem linii lotniczych. Nie spodobało mu się nieprofesjonalne, jak dał do zrozumienia, zachowanie stewardessy. Już po tym, kiedy doszło do zniszczenia sprzętu, członkini personelu podeszła do amerykańskiego gwiazdora, by sprawdzić, co się stało.

Ponadto to będzie bardziej krytyka niż sugestia. Naprawdę doceniam to, że wasza stewardessa podeszła do mnie, aby poinformować, że pasażer przede mną "może potrzebować bardziej się oprzeć", a następnie spytała go, czy wszystko w porządku, jakby jego fotel nie pozbawił mnie środków do życia – napisał Pat Cassidy w komentarzu, który zamieścił pod własnym wpisem (Tweet).
Trwa ładowanie wpisu:twitter
Autor: EKO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić