Musieli go związać. Dantejskie sceny podczas lotu do Gdańska
Pasażer lotu Rejkiawik - Gdańsk był tak agresywny, że obsługa była zmuszona do obezwładnienia go i przywiązania do fotela. Był prowokatorem bójki.
Źródło zdjęć: © Pixabay
Podczas lotu z Islandii do Polski na pokładzie samolotu doszło do awantury. O sprawie powiadomiła "Gazeta Wyborcza". Jeden z kłócących się był na tyle agresywny, że doprowadził do bójki. Załoga była zmuszona do obezwładnienia go i przywiązania do fotela.
Według oświadczenia załogi samolotu mężczyźni kilkukrotnie opuszczali swoje miejsca, nie reagowali na polecenia, wzajemnie się prowokowali i bili między sobą. Jeden z nich był tak agresywny, że obsługa samolotu musiała go w końcu obezwładnić i przywiązać do fotela - relacjonuje cytowany przez "Gazetę Wyborczą" kmdr ppor. Andrzej Juźwiak, rzecznik Morskiej Straży Granicznej w Gdańsku.
Jeden z awanturników miał 1,71 promila alkoholu we krwi. Po opuszczeniu samolotu przetransportowano go do Pogotowia Socjalnego dla Osób Nietrzeźwych w Gdańsku. Za niestosowanie się do poleceń na pokładzie samolotu mężczyźni zostali ukarani mandatem w wysokości 500 zł.