Patokumulacja pod Warszawą: pijany jechał na zepsutym, skradzionym skuterze z zasądzonym zakazem prowadzenia pojazdów

24 września funkcjonariusze policji z Wydziału Ruchu Drogowego z Komendy Powiatowej Policji w Nowym Dworze Mazowieckim zatrzymali do kontroli 41-letniego mężczyznę. Zrobili to, ponieważ zauważyli, że skuter, którym kierował był niesprawny. Okazało się, że zepsuty jednoślad to najmniejsze zmartwienie mieszkańca czosnowskiej gminy zatrzymanego przez policję.

aPatokumulacja pod Warszawą: pijany jechał na zepsutym, skradzionym skuterze z zasądzonym zakazem prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Źródło zdjęć: © Policja
Bartłomiej Nowak

Pijani kierowcy to jeden z najpoważniejszych problemów na drogach na całym świecie. Od początku bieżącego roku polska drogówka sprawdziła trzeźwość już ponad 10 milionów razy. Pod względem wykrywania pijanych kierowców nasz kraj należy do najbardziej aktywnych w Europie.

We wtorek 24 września pod Warszawą policja złapała kolejnego kierowcę po spożyciu alkoholu. Sumę złych decyzji, które tego wieczora podjął zatrzymany przez policję mężczyzna, można nazwać patokumulacją.

- Badanie alkomatem wykazało, że 41-latek znajduje się w stanie po użyciu alkoholu, a w wydychanym powietrzu ma 0,4 promila alkoholu. Ponadto w trakcie prowadzonej kontroli wyszło na jaw, że mężczyzna posiada dożywotni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych - podaje Oficer prasowy KPP w Nowym Dworze Mazowieckim kom. Joanna Wielocha

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zapytaliśmy o znaczenie zbiórki dla powodzian. "To obowiązek każdego obywatela"

Okazało się, że to nie koniec przewin pijanego recydywisty. Policjanci sprawdzili pojazd, którym poruszał się 41-latek. Jednoślad był kradziony.

- Skuter został zabezpieczony na parkingu depozytowym, a o dalszym losie 41- latka zdecyduje teraz sąd - zakończyła kom. Wielocha.

Kolejne tego typu zatrzymania rodzą pytania o skalę zjawiska kompletnego lekceważenia wyroków sądu. I łamania prawa poprzez wsiadanie Polaków za kierownicę po alkoholu. Być może zaostrzenie przepisów i drakońskie kary wpłyną na wyobraźnię osób, które chcą wsiąść po spożyciu na kierownicę. Politycy zapowiedzieli ostatnio, że zabiorą się za ten problem.

Tymczasem zatrzymanemu 41-latkowi grozi do 5 lat więzienia. Być może dostanie też kolejny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.

Wybrane dla Ciebie
Atak piranii w Brazylii. Nie żyje dwulatka
Atak piranii w Brazylii. Nie żyje dwulatka
Tak mają wyglądać gwarancje dla Ukrainy. "Trzy linie obrony"
Tak mają wyglądać gwarancje dla Ukrainy. "Trzy linie obrony"
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"