Pędził w kierunku Ziemi i wybuchł. Eksperci wyjawili prawdę

W północno-wschodniej Australii doszło do nietypowego zjawiska na niebie. Mieszkańcy miasta Queensland ujrzeli nieznany obiekt przypominający niebieską kulę ognia. Eksperci zabrali głos.

Fot. Twitter/BBC NewsFot. Twitter/BBC News
Źródło zdjęć: © Twitter

W sobotę wieczorem mieszkańcy miasta Queensland byli świadkiem nietypowego zjawiska. Zaobserwowali obiekt, który wyglądem przypominał kulę ognia, coś na wzór meteoru. 

W sieci od razu zaczęły pojawiać się nagrania, ukazujące nieznany, zmierzający w kierunku Ziemi obiekt. Przeciął atmosferę i wybuchł. Towarzyszył temu duży rozbłysk i huk. 

Taki widok z pewnością u niejednego wzbudziłby ciekawość, ale i przerażenie. To, co pojawiło się nad głowami mieszkańców północno-wschodniej Australii, wyglądało, jakby kula ognia zbliżała się do Ziemi z zawrotną prędkością. 

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Bezcenne odkrycie w Izraelu. Turysta natknął się na naczynie z epoki brązu

Mieszkańcy Australii byli przerażeni. Myśleli, że to meteor

W rozmowie z portalem 9news Jim Robertson wyznał, że z początku nie wiedział, co się właściwie wydarzyło.

"Pomyślałem: co to do diabła jest? Inwazja? Katastrofa lotnicza? Czy może jakieś zjawisko kosmiczne?" - mówił Robertson. 

To, co wydarzyło się nad australijskim niebem ma jednak swoje racjonalne wytłumaczenie. W sprawie od razu zabrali głos eksperci. 

Astrofizyk dr Brad Tucker poinformował, że nie był to meteor, tak jak niektórym mogło się wydawać. "To był zasadniczo kawałek skały kosmicznej, prawdopodobnie odłamał się z pasu asteroid w obszarze między Marsem a Jowiszem" - powiedział cytowany przez portal 9news.com ekspert. 

Głośny huk i rozbłysk światła było z kolei spowodowane tym, że kawałek skały kosmicznej pędził z prędkością 100-150 tys. kilometrów na godzinę. "Światło porusza się szybciej niż dźwięk, więc kiedy meteor uderza, widać jasny błysk. Ludzie nie zdają sobie jednak sprawy, że to coś prawdopodobnie nie znajduje się w pobliżu" - dodał astrofizyk.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Puchar Świata. Norweg triumfuje w slalomie
Puchar Świata. Norweg triumfuje w slalomie
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje