"Pierwszy raz w historii". Leśnicy potwierdzają
Świetna wiadomość dla miłośników przyrody. Na terenie Nadleśnictwa Spychowo pierwszy raz w historii Nadleśnictwa Spychowo, ale również całej Puszczy Piskiej, leśnicy potwierdzili lęg sokoła wędrownego.
W spychowskich lasach pracownicy nadleśnictwa już od ok. 2 lat obserwowali sokoły wędrowne, ale do tej pory nie udało im się zająć żadnego rewiru, mimo iż widywane były w okolicach kruczych gniazd, które potencjalnie mogłyby wykorzystać. Jak podkreślają leśnicy sokoły nie budują własnych gniazd, a zajmują gniazda innych gatunków ptaków.
W tym roku, pierwszy raz w historii Nadleśnictwa Spychowo, ale również całej Puszczy Piskiej, leśnicy potwierdzili lęg sokoła wędrownego - informują pracownicy Lasów Państwowych.
Jest to szczególnie ważna informacja, ponieważ nadrzewna (leśna) populacja sokoła wędrownego jest rzadka i jednocześnie charakterystyczna dla naszego regionu. Najczęściej spotyka się populacje sokoła gniazdujące na wysokich budynkach i skałach.
Czytaj także: Już nie 200 zł za kilogram. Zdziwieni? Oto aktualne ceny
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wirtualna Polska wspiera leśne grupy strażnicze
Co ciekawe, stanowisko sokoła znajduje się na terenie powiatu szczycieńskiego, a samo Szczytno ma bogatą historię związaną z sokolnictwem. To właśnie w tym mieście po raz pierwszy w historii, w roku 1942 udało się w hodowli wolierowej, prowadzonej przez sokolnika Renz Wallera, rozmnożyć sokoły wędrowne - podkreślają leśnicy.
Czytaj także: Nagranie rozgrzało sieć. Wyjechał na hulajnodze i kopnął
Ówczesna hodowla tych ptaków w przedwojennym Szczytnie była uznawana za jedną z najlepszych na terenie Prus Wschodnich, a być może i w całej Europie. Sukces Wallera m.in. dał podwaliny do stworzenia późniejszego programu restytucji sokoła wędrownego w ramach czynnej ochrony w różnych krajach na całym świecie. Do dzisiaj środowisko sokolników odgrywa ważną rolą w ochronie tego zagrożonego gatunku.
Informacja o stwierdzeniu lęgu sokoła wędrownego została przekazana Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Olsztynie, mając nadzieję na dalszy rozwój populacji nadrzewnej sokoła w Puszczy Piskiej.